On 2010-07-01 13:24, rrr wrote:
> [...] Mnie natomiast nurtuje inny problem, jak rozwiązano
> problem dzieci :) Mianowicie z salonu na taras/trawnik mam drzwi
> balkonowe, przesuwne o szrokości ok 140 cm jedno skrzydło, drzwi owe jak
> jest ciepło są otwarte cały dzień, dzieciaki biegają w tą i z powrotem.
> Wieczorem również gdy siedzimy na tarasie, to człowiek a to wchodzi do
> kuchni a to wychodzi. Więc wentylacja jest zapewniona. Czy w przypadku
> went. mech. wyłącza się po prostu jakąś sekcję, czy po prostu jest
> włączona i niepotrzebnie tylko płacimy za prąd ?
>
> pozdrawiam
> rafał

Taki jak Twój problem dzieci rozwiązuje się chyba głównie przez ich
dorośnięcie. W każdym razie nie zauważyłem, ażeby nasze pełnoletnie już
pociechy biegały w tę i z powrotem ;-)

Natomiast wyłączanie całej wentylacji mechanicznej to jest jakby nieco
bez sensu. Z takiego mianowicie powodu, że poza dostarczaniem świeżego
powietrza wentylacja ma także usuwać powietrze zużyte.

U nas jest wprawdzie możliwość wyłączenia całej sekcji (pojedynczego
piętra), ale nigdy z tego nie korzystaliśmy. Na poziome pojedynczego
pomieszczenia sterować przepływem powietrza mogę ustawiając odpowiednio
anemostaty.

Piotrek