eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWilgotność wylewkiRe: Wilgotność wylewki
  • Data: 2009-04-16 13:24:20
    Temat: Re: Wilgotność wylewki
    Od: "tornad" <t...@o...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > "psb" <p...@p...to> wrote:
    >
    > > Parkieciarz powinien mieć wilgotnościomierz, tylko nie z castoramy
    > > elektroniczny, tylko chemiczny: Wykuwa próbkę wylewki (do samego dna)
    > > rozdrabnia w 'moździeży' wsypuje do bańki z manometrem, dorzuca ampułkę z
    > > karbidem, trzepie 10min, wilgoć z wylewki reaguje z karbidem i wychyla
    > > manometr.
    >
    > O, właśnie o to mi chodziło. Gdzie można to kupić?
    >
    Wilgotnosciomierz karbidowy jest archaicznym urzadzeniem do pomiaru
    wilgotnosci nie tylko betonu lecz i np. gruntu. Jest to urzadzenie dosc
    upierdliwe w uzyciu a co najawazniejsze daje duze, do 50 procent bledy. Samo
    pobieranie probki, wiercenie, tluczenie tego, powoduje, ze w czsie jej
    przygotowania ona moze sie znaczaco osuszyc.
    Jego zaleta jest szybkosc okreslenia wilgotnosci w kilka minut. Swego czasu
    widzialem cos takiego na eBayu poszlo za okolo 300 dolarow chyba jako antyk.
    Jesli chcesz miec pomiar dokladny to jest potrzebna tylko laboratoryjna lub
    elektroniczna waga, piec elektryczny i porcelanowa miseczka i troche czasu.
    Probke, okolo 100 gramow wazysz z dokladnoscia 0.1 g potem wkladasz do pieca w
    ktorym musi byc temperatura rzedu 110 stopni i ja suszysz przez kilka,
    kilkanascie godzin do uzyskania stalego ciezaru. Potem wazysz i, jak Ci ktos
    juz napisal, roznica wag podzielona przez mase suchej probki i pomnozona przez
    100 daje procentowa wartosc wilgotnosci bezwzglednej materialu.
    > > Jest jeszcze staropolski sposób 'na przkrywkę' - kładziesz blat
    > > styropianowy na wylewkę na 24h, podnosisz i jeżeli widnieje ciemniejszy
    > > prostokąt tzn że wilgoć.
    >
    > Takie testy robiłem 2-3 miesiące temu i już wtedy nie było śladów. Tydzień
    > po wykonaniu wylewek zacząłem grzać kozą (10-15 stopni wewnątrz) i suszyć
    > osuszaczem powietrza. Na początku zbierało jakieś 6L wody na dobę, później
    > ok. szklankę.

    Nie wiem, moze mi sie tylko wydaje, ale te pomiary wilgotnosci to normalna
    sciema, doswiadczony posadzkarz dotknie betonu reka i juz wie czy on jest
    wystarczajaco suchy i jesli ma watpliwosci to taniej jest nagrzac
    pomieszczenie i go osuszyc niz pieprzyc sie z badaniami.
    Pzdr.
    Tornad



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1