eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWodny dylematRe: Wodny dylemat
  • Data: 2013-11-12 12:17:51
    Temat: Re: Wodny dylemat
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:527d0003$0$2293$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Za to że się mnie bez sensu czepiasz tylko po to by się czepić nie
    >> pierwszy już raz.

    > Co to znaczy czepiasz bez sensu? Pytam grzecznie.

    Ok, przepraszam, przesadziłem. Myślałem, że pytasz tylko po to by udowadniać
    że taka sytuacja nigdy nie nastąpi.

    > Problemem jest dla Ciebie udzielenie bardzej szczegółowych informacji w
    > temacie w którm zabierasz głos, czyli chyba się znasz?

    Problemem jest dla mnie że na grupie _technicznej_ często musze dyskutować z
    argumentami i złotymi radami w stylu "u mnie wszystko było ok, więc u Ciebie
    na pewno też będzie".

    >>> Że zwróciłem uwagę na to, że żeby mróz wyrządził jakieś szkody
    >>> chudziakowi muszą wystąpić warunki szczególne?

    >> Już pisałem i znowu powtarzam - nie mam fizycznej możliwości by w każdej
    >> wypowiedzi zawrzeć elaborat. To oczywiste że jak pisze o potencjalnych
    >> problemach to po to by czytający na coś zwrócił uwagę, a nie dlatego że
    >> wiem że w danym przypadku one na 100% wystąpią.

    > Weź Ty przeczytaj, co napisałeś w odpowiedzi Arkowi. Co miało zwrócić jego
    > uwagę?

    Na to czy mróz nie wysadzi chudziaka. Jeśli się nie zna to wystarczy że
    takie pytanie zada kierownikowi. Kierownik wie jaki miał grunt ile go wybrał
    i czym zasypał pustkę.

    > Radzisz mu grzać mury z dachem albo rozkładać styropian? Ile tego
    > styropianu?

    Tyle ile jest w projekcie - ten styropian i tak trzeba rozłożyć przed
    wylewkami.

    > Nawet nie wiesz, jaki to dom, z czego zbudowany.

    Nie wiem i dlatego nie udzielam szczegółowej odpowiedzi tylko zwracam uwagę
    na potencjalny problem.

    > Ognisko ma wewnątrz rozpalić? Komin w ogóle tam ma? Czy nagrzewnicę na
    > prąd ma zapodać?

    Jak będzie chciał to zapyta czym najprościej/najtaniej ogrzać dom w budowie
    gdy jest komin lub go nie ma.

    > Trzeba było zapytać, ile wybrał rodzimej ziemi z obrysu domu i czym
    > zasypał i wtedy wskazać ewentualne zagrożenia, a nie sugerowaćm mu
    > ocieplanie klimatu lub zakładanie kolonii myszy.

    Pytanie było o zabezpieczenie przyłącza i na to pytanie dość szczegółowo
    odpowiedziałem. Jakby zainteresował się możliwością wysadzenia chudziaka
    przez mróz to wtedy by opisał swój przypadek i bym bardziej szczegółowo
    odpowiedział.

    > > Nie trzeba więcej błędów - glina trzyma wilgoć w sobie. Wystarczy że
    > > kilka
    >> miesięcy wcześniej po zdjęciu humusu padał deszcz.

    > I co ztego, że trzyma? Przecież ta glina ma być tak głęboko, że nigdy nie
    > zamarznie.

    Skąd takie założenie? Z obrysu fundamentów trzeba obowiązkowo wybrać tylko
    humus. To czy ktoś wybiera glinę głębiej aż do głębokości ław czy nie to
    jego decyzja i jego kasa (trzeba czymś zasypać i zagęścić).

    >>> Zdarza się, że nie widzimy belki we własnym oku, ale wydaje mi się, że
    >>> nadzwyczaj rzadko piszę na grupę. Ponieważ z budowlanką wiąże mnie tylko
    >>> dom, który w dużej części sam wybudowalem piszę tylko o tym, czego
    >>> doświadczyłem.

    >> Negując przy tym to czego akurat Ty nie doświadczyłeś co wcale nie znaczy
    >> że to się nie zdarza.

    > Z tym stwierdzeniem trudno mi polemizować. Ale cieszę się, że jako
    > przysłowiowy głupek miałem szczęście i wszystkie te niesamowite przypadki
    > mnie ominęły. Zazdroszczę Ci jednocześnie, że o czym by nie wspomniano na
    > tej grupie, Ty o tym słyszałeś, ba widziałeś na własne oczy lub brałeś w
    > tym udział. Szacun.

    To tak jakbyś napisał szewcowi że mu zazdrościsz że widuje dużo zepsutych
    butów. Ja na budowach bywam regularnie, to i widuję więcej problemów. Gdybym
    miał sądzić na podstawie tylko swojej budowy to też bym napisał że budowa
    jest łatwa, prosta i nikt nie robi błędów. W tym sęk że co chwilę ktoś się
    do mnie zgłasza z problemem do rozwiązania, albo z błędem do poprawienia,
    więc ja _wiem_ że błędy istnieją.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1