> Do budynku gospodarczego dobudowano na początku lat 70-tych przybudówkę
> - jakieś 15 mkw powierzchni (cegła dziurawka jednowarstwowo). Dach na
> przybudówce się posypał i chętnie bym ją zburzył, ale nie bardzo chce mi
> się załatwiać na to zezwolenia. Przybudówki nie ma na mapie.
> Jak widzicie ten temat? Burzyć, czy produkować papiery?
> Jacek

Nie ma tych papierów dużo, a problemów poźniej co niemiara
z sąsiadem wariatem, chyba ze jesteś pewien ze nikt cię nie podpierdyli,

a moze to zrobic nawet za parenaście lat, chcesz ciagle niespokojnie spać?

w sąsiedztwie mam przypadek, ciągnie się juz 5 lat sprawa,
sąsiedzi wojowali ze sobą, ten co zaczął zgłosił do nadzoru nowych sąsiadów
ze dom o 5cm za blisko, ci obcięli ścianę bo nie chcieli problemów on dalej
wojował ze zacieka mu woda na podwórzez, przez nowy płot, a teraz sam ma
większy problem,
bo się okazało przez przypadek w trakcie spraw sądowych,
ze sam wiele lat temu wyburzył i dobudował szopkę
dostał 20k kary, ale odwołał się z tego co wiem końca sprawy nie widać
ale czy warto sobie dupe zawracać poźniej przez tyle lat?


pozdrawiam