Dnia Wed, 25 Jan 2012 18:25:14 +0100, kiki napisał(a):

>> Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
>> bezobsługowe.
>
> Właśnie. Nie mam siły ani czasu na dokładanie miału i nie chce tego syfu :-)

No to retorta. O ile wiem, w wiekszosci da sie palic pelletami. Tylko
zasobnik bym wzial wiekszy, bo pelletu ubywa za 2x szybciej niz wungla.

Sa tez jakies wynalazki z podajnikami szufladowymi/tlokowymi, ktore daja
ponoc jeszcze wieksza swobode wyboru paliwa.

--
Maciek