kiki <k...@k...ki> napisał(a):

>
> "Robert G" <r...@g...pl> wrote in message
> news:jfpcuo$jag$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Kikiemu jednak chodzi - jak mi się wydaje - o rozwiązanie jako tako
> > bezobsługowe.
>
> Właśnie. Nie mam siły ani czasu na dokładanie miału i nie chce tego syfu :-
)
>
> Doradźcie co tu począć :-) jescze nie tak dawno ropa była po 1.00 PLN,
Niedawno?!, palę olejem od ponad 16 lat i takie ceny btły przez
pierwsze może t3-4 lata. Teraz olej kosztuje średnio 4,15zł(ciut spadł) Zimy
też nam juz niewiele zostało. Ja bym nie wpadał w panikę. Skoro tyle
wytrzmałeś, to dojedź już na tym samym paliwie do wiosny.. Będziesz miał
troche czasu na przemyslenia, bo chyba pieca nie kupisz na 2 lata...
Ja do tej pory jadę kominkiem grzejącym w centrum domu.Dom 150m2,
ocieplony średnio(ściany 3W, 6cm wełny w ścianie i 5-6cm styro na zewnątrz.
Udawało się utrzymać te 18-19oC , ale od dwóch dni przegrywam z mrozem.
wkład ciągłego palenia- pali się nim non stop. Jednak takie mrozy "wchodzą"
powoli do wnętrza. Dzisiaj mam już 17oC i dobrze, że do dębiny mogę dołozyć
akację. Ale jutro zamawiam dostawę oleju , chociazby na te/takie mrozy. Nie
ma co płakać, dzieci małych już nie mam, wszyscy cieszą się, że jakoś
wy3mujemy.
Trudno bym w "biegu" nagle zmieniał piec olejowy. Byłem świadom takiej
mozliwosci(awarii zasilania, braku lub nagłych zwyżek cen oleju) i przed
laty po to był budowany kominek.
Wytrzymasz Kiki te chlody, dolej tego oleju - i kto wie doczekamy
lepszej koniunktury . Nie traćwa nadziei.
Pozdrawia~M
> później rosła i rosła. Teraz 4.30 więc jakiekolwiek tankowanie nie
> przejdzie.
> Za cenę tankowania wymienię piec albo kupie palnik na pellet.
> Co do tych "śmieci" jak drewno to mam na myśli nie tylko pellet więc w
> olejowym tego nie spalę i bym musiał zakupić inny kocioł.
> Ale nie wiem co zrobić czy piec na groszek z retortą czy wsadzić palnik w
> olejaka czy co zrobić ? Ile jeszcze pellet będzie po 700zł/t ?
>
Myslę, że olej opałowy więcej juz nie będzie rósł, bo tak jak i paliwa
doszedł w naszych warunkach do granic?(a właściwie juz je przekroczył..)
opłacalnowsci nabycia. Widać to po nader skromnych zakupach instytucji
państwowych jak i samorządowych(złobki, przedszkola, szkoły)Co zrobią gdy
nie bedą mogli nabyc opału? Przecież nie bedą zmieniać kosztownych,
ekologicznych kotłowni... Coś z tą akcyzą trzeba bedzie zrobić...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/