-
Data: 2017-07-02 21:26:40
Temat: Re: Żeby nie było niczego
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]s...@g...com napisał:
>> >> Nie było mnie w domu miesiąc. Wychodzę na balkon i oczom własnym
>> >> nie wierzę. U sąsiadki po drugiej stronie ulicy nie ma nic, prócz
>> >> domu: wszystko zostało wycięte w pień,
>> >
>> > Majster, kup se działke gdzieś na wsi. Jest sporo zapuszczonych
>> > działek z domami po babci. Niedrogie.
>>
>> Majster se kupił tam, gdzie mu odpowiadało otoczenie. Wartość działek
>> zależy głównie od otoczenia, a nie od tego, co na nich jest. Dlatego
>> cywilizowane społeczności chronią ład przestrzenny i jego stabilność.
>
> Zakładanie że otoczenie się nie zmieni jest deczko mówiąc naiwne.
Tak, zdaję sobie z tego sprawę. W krajach trzeciego świata, do których
prawodawstwa szybko zmierzamy.
> A to droge poszerzą a to sąsiad sobie warsztat załozy albo ktos dom po
> sąsiedzie kupi i urządzi tak jak mu pasuje.
...nie patrząc na miejscowe plany -- bo co to za obyczaj, by ludzie
wspólnie planowali otoczenie, w którym chcą żyć.
> Mieszkał w miescie i było mu ciemno? To se drzewiska wyciął. Taki urok
> świata że sie zmienia.
>
>>> Oczekiwanie ze w miescie będzie zielono jest deczko niepoważne.
>>> Miasto z definicji jest gesto zaludnione i miejsce w nim jest drogie.
>>
>> I tańsze nie będzie -- jeśli normatyw mówi, że w okolicy działka z domem
>> nie może być mniejsza niż 1000 metrów, to nie może. Na tej powierzchni
>> da się zbudować nawet cztery domy i mieszkać taniej, ale nie wolno.
>
> I z tym nie było by problemu gdyby nie niekonsekwencja tego typu regulacji.
> Bo z jednej strony działki małe i zieleni brak a z drugiej duże, ale do
> pracy, szkoły, sklepu daleko.
>
> Jeden woli zielone a drugi woli aby było blisko. A mieszkają obok i sie
> nie dogodzi wszystkim.
Dlatego istnieje planowanie przestrzenne. Podobne obok podobnego. Ktoś
chce mieszkać gęstej zabudowie i mieć blisko -- proszę bardzo, kupuje
sobie mieszkanie w kamienicy i nie narzeka, że mu ciemno, bo ściana obok
słońce zasłania. Drugi kupuje dom w zielonej okolicy i wie, że może
dożyć tam starości, bo go plan chroni. Ale to w cywilizowanych krajach,
nie w republice ogarniętej spóźnionym rewolucyjnym zapałem.
>> Między innymi ze względu na te drzewa, które (wbrew dziwnym opiniom
>> niektórych) są. Tydzień temu rozmawiałem z sąsiadem. Stwierdził, że
>> jego działka bez mojego klona rosnącego przy granicy nie byłaby warta
>> nawet połowy. I w ogóle by tego domu nie kupił (mieszka od kilku lat).
>> Rzecz jasna nic się temu klonowi nie stanie, zresztą w mojej najbliższej
>> okolicy mieszakją sami porządni ludzie. Ale na wielu znajomych popadł
>> blady strach -- bo bolszewickie prawo sieje spustoszenie na, wydawałoby
>> się, nawet porządnych ulicach.
>
> No i wyjatkowa postawę próbujesz promować na norme. Szlachetne. Ale nie
> realne.
Nawet nie próbuje promować, bo wiem, że próżny trud. Opisuję -- bo warto.
Warto wiedzieć, że w tym kraju nie wszyscy jeszcze zwariowali. Niech innym
da to trochę nadziei.
> Mnie ta ustawa nie zawadza bo u siebie mam zieleni w bród a że to owocowe
> to i wcześniej i teraz problemu nie mam.
"Mnie nie zawadza, a co mnie obchodzą inni."
> Ale to że mam owocowe jest spowodowane własnie ustawą. Ja bym chetnie
> sobie w paru miejscach cos solidnego posadził. Ale wiem ze mogę mieć
> z tym problem ja albo potomek. I de facto ta ochronna ustawa sprawiła
> że ja nie posadziłem nic lepszego od kasztana jadalnego (nie podpada
> pod owocowe - wiem).
>
> Nazywanie tej ustawy bolszewicką jest burackie.
Dobra, mogę być burakiem. Przynajmniej w temacie grupy, taki burak.
>>> Ale w miastach będzie ich coraz mniej. Głównie dlatego ze zabudowe
>>> mamy gęstszą niż np. hamerykańska. I na drzewa nie ma miejsca.
>> U sąsiada Pana Majstra jakoś do tej pory się mieściły.
>
> Ale sie sąsiadowi koncepcja zmieniła.
W normalnym kraju by sprzedał dom i kupił inny, w dzielnicy dla takich
jak on.
> I skorzystał z panującego prawa.
Bolszewickiego.
> A że pewnie to człek roztropny to nasadził tałatajstwa bezwartościowego
> coby mienszewik nie przyszedł i mu nie zarządził komunalizacji zielenostanu.
Po poprzedniej rewolucji ludzie obtłukiwali zdobienia i detale
architektoniczne. A ogrody orali i sadzili buraki. Żeby inny
bolszewik nie posądził ich o burżuazyjne poglądy. Równać trzeba
w dół, takie są prawa rewolucji.
> PS.
> Postępowi hamerykancy w siakiejś arizonie czy teksasie ostatnimi czasy
> proponują "trawniki" przed domami w postaci naturalnych kamieni, lokalnych
> stepowych roślin zamiast trawy.
> Ponoć mniej roboty z tym i wody mniej schodzi w ichnim klimacie.
>
> Taki postęp na świecie że trawnik to nie mus...
To nie postęp, lecz konieczność ich do tego skłania. Do nawadniania
trawników wydoili już wszystkie okoliczne rzeki. Trawnik w tamym klimacie
to buractwo.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 03.07.17 00:50 Fazi
- 03.07.17 09:13 s...@g...com
- 03.07.17 19:31 Jarosław Sokołowski
- 05.07.17 17:35 collie
- 05.07.17 19:27 Dirko
- 07.07.17 21:34 Lisciasty
- 07.07.17 21:38 Lisciasty
- 07.07.17 23:37 Kris
- 08.07.17 14:22 collie
- 08.07.17 21:34 Kris
- 09.07.17 21:02 Kris
- 10.07.17 09:05 collie
- 10.07.17 09:57 Dirko
- 10.07.17 10:41 s...@g...com
- 10.07.17 12:43 collie
Najnowsze wątki z tej grupy
- Krzew-drzewo
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Zmierzch kreta?
- Solution manual Probability, Statistics, and Random Processes for Engineers (4th Ed., Henry Stark & John W. Woods)
- Sternbergia lutea
- Re: Solution Manual Electric Circuits (12th Ed., Nilsson & Riedel)
- Pomarańcza w doniczce
- dracena
- jeszcze raz - co za roślina
- jaka to roślina ?
- Chwastnica w trawniku
- rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
- aronia na jarząbie coś sie dzieje
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL