Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:frljmj5r2g9.dlg@oldfield.org.pl...

> Mam manierę łapania pierwszego, nieuprawnionego założenia w dowolnej tezie
> i po wykazaniu jego nieuprawnienia bądź fałszywości nie zajmuję się juz
> reszta dowodu, który właśnie został obalony.

> A ja Ci pokazuję, że żaden monitoring nie uchroni Cię od dostania kulki w
> głowę.

> Nie, masz mniejsze. Poczytaj cokolwiek o wiktymologii.

No proszę jak zwykle wszechwiedzący Adaś pisze bzdury, bo mu się tylko
wydaje, ze się na tym zna.

Po pierwsze piszesz bzdury, że niby ochrona ma prowokować badytów. Że tak
nie jest dowodzą tego fakty i statystyki, a nie twoja chora wyobraźnia. Tam,
gdzie jest zrobiona ochrona i monitoring tam spada zainteresowanie
włamywaczy. Po prostu wolą się włamać do obiektu obok, który nie jest
chroniony.
Jeżeli chodzi o bandytów i morderców to jak będą chcieli to i tak każdego
dopadną i wcale nie muszą napadać w domu przechodząc kolejne zabezpieczenia.

Po drugie Adaś nie wie co to są klasy ochrony i "z czym się to je". Poza tym
Adaś nie wie, że nie istnieją żadne 100% pewne zabezpieczenia, a ochrona
tylko obniża ryzyko, czyli inaczej mówiąc podwyższa bezpieczeństwo.

Po trzecie żaden system z monitoringiem nie daje ochrony ludziom jeżeli nie
są spełnione pewne warunki, a są nimi:
1. Musi istnieć system alarmowy z monitoringiem.
2. Muszą być zamontowane drzwi i okna antywłamaniowe w odpowiedniej klasie
ochrony.
3. Klasa zabezpieczeń antywłamaniowych musi zapewniać przyjazd grupy
interwencyjnej lub policji w czasie krótszym od czasu potrzebnego
włamywaczowi czy bandycie na sforsowanie drzwi czy okien.
4. Intruz musi być wykryty zanim wtargnie do domu i zanim zdąży sforsować
drzwi lub okna.