Użytkownik "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:l503ei$tho$1@node1.news.atman.pl...

> więc co byście zrobili, kot krąży w okolicach, czasem daję mu żarcie,
> ale co z nim zrobić na zimę?

Przygarnij, skoro mu dajesz czasami żarcie. Powiedziało się A to trzeba
powiedzieć także B, albo po prostu pozostawić naturę w spokoju. Czy
dokarmiasz także wszystkie ptaszki, wilki, sarny, dziki i zające w
lesie, ryby w rzece itd.? Z resztą myszy, robaki, muchy i komary też są
głodne. Dlaczego niby miał byś się nie litować i nad tymi żyjątkami?
Naprawdę wzrusza mnie głupota ludzi dokarmiających zwierzęta i
przyzwyczajających do schodzenia się na darmowe posiłki. Zwłaszcza jak
taki dokarmiacz mieszka w blokowisku, a bazpańskie koty i psy srają i
szczają na klatkach schodowych oraz w piwnicach. Tacy ludzie są
największym utrapieniem i uciążliwością dla pozostałych mieszkańców.
Wbrew pozorom dokarmiając te zwierzęta, wyrządza się im krzywdę, gdyż
oducza się takie zwierzęta instynktu polowania, zwłaszcza koty, które z
natury są drapieżnikami i świetnie sobie radzą na wolności.