-
Data: 2013-08-15 06:58:04
Temat: Re: brzoskwinia sie ociaga
Od: johnny <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
> Moja broskwinia owocuje pierwszy raz, to około 6-7 letnie drzewko,
> wydało z siebie całe 3 owoce. Bardzo mnie ciekawi jakie one będą ale cos
> mi się nie podoba.
> Owoce już wiosną osiągnęły wielkość orzecha włoskiego i potem... stanęły
> z przyrostem. Nie wiem, czy to wina upałów? W każdym razie nie wykazują
> objawów wysychania, czy gnicia, ale NIE ROSNĄ. Tkwią jak trzy kudłate
> orzechy i nic się nie dzieje, a czas leci.
> Dojrzeją, spadną? Mogę coś pomóc? Podlewać?
A to ciekawa sprawa. Drzewko 7letnie i 3 owoce? U mnie z drzewka 4
letniego zbieram ze 3-4kg wspaniałych owoców. W ogóle twierdzę, że
brzoskwinie są łatwe w uprawie (o ile mróz nie wykosi ich na amen), ale
pewne minimum muszą mieć zapewnione. Po pierwsze oprysk na
kędzierzawość. U mnie z reguły 2 opryski - na mysie oczko i na ledwie
widoczny listek całkowicie zabezpieczają przed tą chorobą. Poza tym
normalne nawożenie, takie standardowe jak każdej innej rośliny - garść
azofoski na wiosnę, garść na początku lata. W ostatnie upały podlewałem
i to dosyć mocno - pełne wiadro wody dziennie. Mam tylko 3 drzewka więc
to nie był problem. Owoce zawiązały ładnie, gałęzie teraz aż uginają sie
od owoców (postaram się zrobić fotkę). Odmiany mam dwie: Early Redhaven
i Royalvee. Pierwsza wcześniejsza o różowym miąższu, druga właśnie teraz
dojrzewająca, o miąższu pomarańczowym. Obie przepyszne, jak zerwiesz je
dojrzałe, a nawet gdy już spadną to czujesz się jakbys jadł brzoskwinie
prosto z targu w Grecji. Miód w gębie. Te sklepowe nie mogą se przy nich
stanąć. Jasne, są mniejsze, na "oko" nie tak ładne jak importowane, ale
smakowo biją je na głowę. Cięcia praktycznie nie stosuję, poza
oczywiście gałązkami przemarzniętymi (chociaż w tym roku, po zbiorze
mocniej nieco przyciąłem Redhavena, bo owocowanie zaczęło przesuwać się
na zewnątrz korony). Drzewka są opalikowane, i jedynie staram się
podwiązać i zaznaczyć wyraźnie przewodnik. Co do tych omszonych
orzechów włoskich co piszesz, to z czasem muszą dojrzeć! To normalna
faza rozwoju przy brzoskwini. Z tym, że nie wiem, jaka masz odmianę.
Może jak jest to późna odmiana, to jeszcze nie ma powodu do paniki, ale
akurat co do brzoskwiń - to juz raczej "nadejszła uroczysta chwila"
zbiorów;-) Drzewek na zimę nie okrywam, ale stanowisko mają w miarę
bezpieczne - osłonięte od wiatrów. Póki co zimują bezproblemowo.
Pozdrawiam Johnny
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Krzew-drzewo
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Zmierzch kreta?
- Solution manual Probability, Statistics, and Random Processes for Engineers (4th Ed., Henry Stark & John W. Woods)
- Sternbergia lutea
- Re: Solution Manual Electric Circuits (12th Ed., Nilsson & Riedel)
- Pomarańcza w doniczce
- dracena
- jeszcze raz - co za roślina
- jaka to roślina ?
- Chwastnica w trawniku
- rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
- aronia na jarząbie coś sie dzieje
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen