> W tym rzecz ze to nie jest cegla klinkierowa (wewnatrz sie raczej nie
> stosuje) a normalna cegla budowlana typu 150.
> Po polozeniu i zafugowaniu przeszlifowalem calosc taka wielka maszyna do
> lastriko.
> Na to wszystko idzie pasta woskowa i froterowanie.
> Po takim zawoskowaniu woda sie tego nie ima, ma gleboki czerwony kolor i sie
> nie pyli. Dla mnie i dla wszystkich moich znajomych i gosci to rewelacja.
> Taka podloga wcale nie jest zimna tylko ma temperature otoczenia czyli ok 20
> stopni.
> Pod spodem jest przeciez posadzka i izolacja styropianowa.
>
> --
> Tomasz

To tak jak z odslonietasciana. Prawie we wszystkich restaracjach i
nowo stawianych budynkach (nawet prywatnych domach) jako szczyt mody
pokazuje sie goly mur bez tynku. jesli dodatkowo cegla jest stara i
posiada jakies przebarwienia i wykwity np. po zlym zaizolowaniu to juz
nie tylko modne ale nawet cool.
W stanach zdaje sie jest moda na zdzieranie oryginalnych nowych
drewnianych podlog, zeby przypominaly zuzyte i wydeptane. Super
zabawa, kupujesz nowe drewniane podlogi odpowiednio zabezpieczone i
pieknie wykonczone po czym kazesz je doprowadzic do totalnej
katastrofy.
Oczywiscie ze jako narod mozemy wniesc innowacje i nowe trendy w
budownictwie.
Kiedys w chalupach z braku innych materialow stosowano klepisko. Ubita
gline polewana woda. Tego jeszcze niemcy nie maja, ba nawet amerykanie
jeszcze na to nie wpadli.

Pozdrawiam
Dy