eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieczyj mostek ?Re: czyj mostek ?
  • Data: 2020-02-27 14:41:30
    Temat: Re: czyj mostek ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Roman Rogóż napisał:

    > Jest taka sytuacja
    > Droga powiatowa, wzdłuż drogi po jednej stronie rów odwadniający
    > utrzymywany na pewno przez powiat.
    > Do drogi dochodzi prostopadle dróżka gminna (asfaltowa)
    > Pod drogą gminną przepust z rury betonowej w linii rowu odwadniającego
    > kompletnie zatkany (zarośnięty trawą z niższej strony)
    >
    > W czyjej gestii leży utrzymanie (wyremontowanie) tego przepustu ?
    > Gminy czy powiatu ?

    Obawiam się, że w tej sytuacji może nastąpić spór kompetencyjny,
    który literatura przedmiotu opisuje w ten sposób:


    W Klepkowicach awantura.
    Co się stało?
    W moście dziura!
    Jaka dziura?
    Taka dziura, że w tę dziurę wpadła kura!
    Sołtys zwołał na obrady wszystkich radnych gminnej rady.
    Denerwują się eksperci:
    Kto tę dziurę nam wywiercił?
    Myśli sołtys, myślą radni,
    debatują dzień i dwa dni.
    Rozmyślali miesiąc z górą:
    Co należy zrobić z dziurą?
    Aż się znalazł rzeczoznawca
    i na pomoc wezwał krawca.
    Krawiec mruknął:
    Co za bzdura! Igła tutaj nic nie wskóra.
    Most nie gałgan, most nie szmata,
    więc go krawiec nie załata.
    W Klepkowicach awantura.
    Coraz większa w moście dziura!

    Taka dziura, że tą dziurą poszło prosię w ślad za kurą!
    Krawiec dziury nie załatał,
    więc od nowa trwa debata.
    Denerwują się eksperci:
    Kto tę dziurę nam wywiercił?
    Może kornik dziurę wygryzł?

    Może koza?
    Może tygrys?
    Może to jest wola nieba?
    Może szewca wezwać trzeba?
    Szewc powiedział:
    Most nie bucik!
    I na pięcie się obrócił.
    Most nie bucik, most nie skóra,
    więc szewc tutaj nic nie wskóra.

    W Klepkowicach awantura.
    Jeszcze większa w moście dziura!
    Taka dziura, że w tę dziurę
    wleciał koń ciągnący furę!
    Szewc jej nie mógł podzelować,
    więc debata trwa od nowa.

    Denerwują się eksperci:
    Kto tę dziurę nam wywiercił?
    Może trzeba stworzyć biuro
    do specjalnej walki z dziurą?
    Już rok cały albo dłużej
    rozmawiają o tej dziurze,
    aż się znalazł specjalista.
    Tu potrzebny jest dentysta,
    więc dentystę prędko proście
    niech plombuje dziurę w moście!
    To jest bzdura oczywista!
    Rzekł z niesmakiem pan dentysta.
    Choć jest dziura -- most nie ząbek,
    jakże w moście wstawię plombę?

    Wreszcie ludziom zbrzydła dziura,
    w którą kiedyś wpadła kura,
    potem prosię w ślad za kurą,
    a na końcu ten koń z furą.
    Zbrzydł im sołtys oraz radni,
    co radzili rok i dwa dni,
    powiedzieli:
    Dosyć debat!
    Taką radę spławić trzeba!
    Dosyć mamy dziury w moście,
    więc tą dziurą się wynoście!

    I spławili ich po prostu.
    Przez tę dziurę prosto z mostu.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1