Dnia 21-04-2011 o 10:37:20 ArekM <a...@j...com>
napisał(a):

>

> Pojde chyba w dobra, zbrojona folie, bez deskowania i jakis cementowy
> euronit, moze roben (raczej ta pierwsze)
>
> Co do blachy...
> Dom moich rodziców postawiony byl jakies 15 lat temu. Nie ma tam
> deskowania, jest blacha i kiepska folia, dekarze byli słabi - a dach
> daje rade do dzis - nigdzie nie przecieka. Tylko w czasie solidnego
> deszczu troche głośno. Niby to nie jest jakis dlugi czas, ale nie widac,
> zeby miał miec problemy z wytrzymaniem kolejnych 15 ...

Jakieś 3-4 lata temu na jesieni kończyłem komin klinkierowy, została mi
tylko do zrobienia czapa.
Nie wyrobiłem się i na kominie połozyłem płaską obróbkę z blachy
przyciśnietą trzema cegłami klinkierowymi.
W styczniu przyszedł niż "Cyryl" i te 3 cegły (każda po 5 kg) poleciały
sobie jakieś 3 -4 metry od komina udeżajac w dach. Pobiły mi 6 dachówek
cementowych Euronit.
Pod dachówkami mam papę i deski więc sprawę sobie całkowicie olałem aż do
wiosny. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby tych desek tam nie było -
poddasze jest zamieszałe.
Wiem, że nie na każdym kominie leżą luzem cegły klinkierowe :-) ale może w
ten dach uderzyć walące się drzewo - papa i deski mogą dużo pomóc.
Jeśli kogoś nie "zabije" finasowo deskowanie to wg. mnie nie ma się wcale
nad czym zastanawiać.

Pzdr
TG