"M" <M...@w...pl> wrote:
> krzysztof pinczewski pisze:
>
>> bede naprawde wdzieczny bo mam mały problem jak ja u siebie poprowadzic
>> ile
>> obwodów itd?
>
> prosta reguła - po 2 obwody na pomieszczenie (światła i kontakty
> oddzielnie). W kuchni może być więcej.

Taka reguła nie ma sensu (jeśli instalacja ma być "wypasiona"). osobne
obwody nic nie dają.
Moja propozycja: gniazda, którymi chcemy sterować (np. pompki do cyrkulacji
CWU, sprzęt RTV i wszystko inne co można wyłączyć gdy nas nie ma w domu albo
nocą) - osobnymi przewodami do rozdzielni (każde gniazdo z osobna).
Reszta gniazd - zgodnie z pierwotnym projektem (osobno łazienki, osobno
kotłownia itd.).
Oświetlenie w całym domu - osobne przewody od zwisów, kinkietów, halogenów i
każdego innego źródła światła - do rozdzielni (z pominięciem puszek na
łączniki).
Każda puszka łącznika - przewód alarmowy bezpośrednio do rozdzielni.
Rolety - przewód 4x1mm z każdej skrzynki roletowej do rozdzielni.
Oświetlenie zewnętrzne - osobnym przewodem bezpośrednio do rozdzielni.
Równolegle przewód na czujkę zmierzchową.
Warto pomyśleć o dodatkowych gniazdach/wypustach oświetleniowych na zewnątrz
(każde na osobnym obwodzie).

Przy takiej instalacji warto pomyśleć o dużej szafie - 200-300 modułów, a
także o zugach, którymi należy zakończyć każdy obwód (osobno L i N). Należy
również zapewnić połączenie szafki alarmowej z rozdzielnią (kilka przewodów
alarmowych).

Taka instalacja pozwoli np. na:
-wyłączanie nocą i wtedy gdy nie ma nas w domu czuwającego sprzętu rtv,
-wyłączanie cyrkulacji gdy nie ma nas w domu,
-wyłączanie całego oświetlenia w domu gdy z niego wychodzimy,
-sprzęgnięcie oświetlenia z czujkami ruchu (i czujką zmierzchową),
-opuszczanie/podnoszenie rolet gdy przekraczamy próg domu,
-sterowanie z dowolnego łącznika w domu dowolnym obwodem elektrycznym
oraz reagowanie na wiele innych zdarzeń i sterowanie czymkolwiek w domu.

--
Bartek