Na początku pandemii w regionie w którym mieszkam, jak wszyscy dużo osób wykupywało
artykuły pierwszej potrzeby. W suprmarketach na półkach nie było papieru, środków
higienicznych i oczywiście wina. Cała reszta normalnie dostępna. Teraz nawet wino się
pojawiło chociaż do pełnego zaopatrzenia jeszcze trochę daleko.
Jesli nie pijesz żadnego alkoholu to ok., ani to chwalebne ani naganne. Po prostu tak
masz.
Ja alkohol piję. Tu do obiadu można kupić wino za 1,5EUR (raczej kiepskiego obiadu
ale da się wypić). Za wina nie tylko do obiadu a nawet do kolacji trzeba zapłacić do
4-5 EUR. Bardzo dobre, polecam. Posiłek inaczej smakuje.
K.