eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedocieplanie ścian styropianemRe: docieplanie ?cian styropianem
  • Data: 2009-09-16 00:14:11
    Temat: Re: docieplanie ?cian styropianem
    Od: Krzemo <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 15 Wrz, 22:38, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    > Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w
    wiadomoscinews:h8otnb$1kt3$1@news2.ipartners.pl...
    >
    >
    >
    > > Uzytkownik "Collet" <r...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > >news:h8ojmm$238$1@news.wp.pl...
    > >> Polecam Klej do styropianu TYTAN EOS
    >
    > >>http://www.otopr.pl/pr/nowosc-klej-do-styropianu-t
    ytan-eos-,art,1936....
    >
    > > Odradzam :). Kladzony na mur z cegly wypelnia fugi i klejenie wychodzi 5
    > > razy drozej niz klej z worka :)

    To dobrze że je wypełnia. Gorzej gdyby tego nie robił. No chyba że
    jesteś zwolennikiem "wentylacji styropianu"
    ;-)

    Co do cen, to w zimie była to najtańsza opcja. Kleje zimowe wychodziły
    dziwnie drogo, a w składzie pianka była tańsza (w przeliczeniu na m2)
    i bardziej odpowiednia do nocnych przymrozków.

    > No ale trzyma trzy razy mocniej jak ulotka donosi. To nic ze tego nie
    > potrzebujesz. :-)
    >

    Ma on swoje zalety:
    jest lekki więc nie obciąża ścian. Szybko osiąga docelową
    wytrzymałość. Sam z siebie jest dobrym izolatorem ciepła (lepszym niż
    styropian). Jest łatwy w użyciu. Jest jedyną właściwą opcją przy
    klejeniu do drewna. Nawet lekkie mrozy lub nawet silne ale w nocy nic
    mu nie zrobią. Po godzinie do 2 można już kołkować styropian.

    Ale ma także wady (kto tym pracował ten wie) o których nie przeczyta
    się w folderach reklamowych:
    Wbrew ulotkom praca z pianką nie jest łatwiejsza. Utrzymanie
    prawidłowej pozycji płyty (do momentu zestalenia kleju) jest mocno
    kłopotliwe (klej minimalnie ale "pręży się", przyciśnięta piana po
    zdjęciu siły lekko odpycha, troszkę mocniejszy wiatr czyni robotę
    awykonalną). Nazbyt ściśnięta piana (podczas układania) zamienia się w
    "nitki". Robotnicy dziurawią styropian gwoździami, aby nie musieć
    trzymać 1 płyty 30 minut zanim zwiąże pianka. Raczej nie wyjdzie ięc
    idealnie równo i bez tarki się nie obejdzie. Klejenie w zimie też jest
    lekko problematyczne, bo puszka musi mieć temperaturę pokojową aby
    pianka dobrze działała, a niestety podczas rozprężania puszka szybko
    się wychładza. Trzeba więc puszki trzymać w wiadrze z ciepłą wodą.

    Przy klejach cementowych jest łatwiej. Daje się placki i ramkę na
    styropian, przykłada do ściany i delikatnie pobija się tak aż płyta
    będzie we właściwej pozycji. I ona w takiej pozycji zostaje (jeżeli
    się jej nie rusza). W dodatku klej zassie płytę do ściany na tyle
    mocno, że nie trzeba tych płyt jakoś specjalnie mocować do momentu
    jego związania. Po prostu leci się dalej z robotą jakby już było
    przyklejone.

    Piszę to nie po to aby zdyskredytować piankę, tylko aby czytacze
    dokonali świadomego wyboru. Oczywiście w zimie wyboru IMHO nie ma -
    tradycyjny klej nawet w wersji "zimowej" to za duże ryzyko.

    Pozdrawiam,
    Krzemo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1