Malo prawdopodobne zeby w duzych ilosciach mogli u nas kupic wegiel energetyczny, bo
w zasadzie tylko takiego mamy pod ziemia duzo. Wegla energetycznego wydobywamy prawie
tyle ile nam potrzeba i szybko nie zwiekszymy wydobycia. To co brakuje pochodzi z
importu. Z importu jest rowniez wegiel do palenia w malych kotlach i piecach. Wiadomo
o co chodzilo. Najwieksza gospodarka chujni zostaje bez mozliwosci produkcji taniej
energii z wlasnego wegla. Dogadali sie z folksdojczami ze kupia polskie kopalnie bo
niby malo oplacalne wydobycie. Dostali by nasze kopalnie, nasz wegiel i tania sile
robocza. Wladza zmienila i sa w czarnej dupie. Na gwalt buduja rurociagi do ruskich
zeby ropa i gazem w elektrowniach palic. Bo bez tego zarowki dzieki fotowoltaice
mogli by swiecic w dzien a tokarki obracaly by sie synchronicznie z wiejacym wiatrem.
Tak byli pewni interesu z folksdojczami ze wylaczyli i zdemontowali sprawne i z
resursem na kikanascie lat elektrownie atomowe. Zeby bylo smieszniej wegiel ostatnio
zdrozal o 100%. Jak sprzedawcy wyczuja, bo niby dlaczego mieli by nie wyczuc, interes
ze niemcy potrzebuja w chuj wegla to taniej nie bedzie bo duzo chca tylko drozej.
Kupienie pradu na Bialorusi raczej nie wchodzi w gre bo za daleko i straty na
przesyle wykladaja oplacalnosc zakupu. Podobnie z kupieniem pradu od Rosji. Francja
im pradu nie sprzeda bo sama ma na styku. Wszystkie sasiadujace z niemcami panstwa na
zachodzie europy odmowily mozliwosci wpuszczania do ich sieci brudnego niemieckiego
pradu. Na razie sciagaja do siebie aktywa jakie maja za granica. Sciagaja tez
wszystkie rezerwy zlota zeby za dlugi jakie beda niedlugo mieli nikt ich im nie
zajal. Do tego maja u siebie kilka milionow wrogo nastawionych arabow. I na koniec
zeby ich dobic amerykanie przestali ich lubic. Jak tak dalej pojdzie to za kilka lat
przejmiemy za dlugi niemieckie fabryki jakie u nas zbudowali. A najlepsze moze byc to
ze wszystkie klopoty niemiec to na bank robota ruskich. Oj beda jeszcze helmuty
jezdzili pracowac u polskiego rolnika.