W dniu piątek, 30 czerwca 2017 19:15:22 UTC+2 użytkownik M. napisał:
> W dniu 2017-06-25 o 14:03, Budyń pisze:
> > W dniu niedziela, 25 czerwca 2017 12:15:04 UTC+2 użytkownik M. napisał:
> >
> >> Dla rozjaśnienia: jeśli zrezygnujemy z przynależności do UE to bardzo
> >> szybko (bez przegranej wojny) wylądujemy w obszarze zależności od
> >> wschodu.
> >
> > to jest twoja opinia niepoparta niczym. Mozemy byc w sojuszu z usa, widac jakies
parcie prezydenta na jakis ukad z chinami.
> >
> >>> Mało realne sa twoje obserwacje. To nie pis rezygnuje z bycia czescią swiata
zachodniego - tylko wlasnie ten swiat zachodni.
> >>
> >> Widzisz. A ja wole jednak do tego świata zachodniego, który tak bardzo
> >> ci się nie podoba i który tak bardzo chce Polakom obrzydzić rządząca partia.
> >
> > w pakiecie dostajesz niemoznosc obrony przed islamem, bycie niemiecką kolonią,
różne tam gendery, eutanazje i inne zboczenia
> > Dzieci masz? Bo to dostaniesz w pakiecie chyba ze "obrzydzajaca partia" zdola to
powstrzymac.
> > https://www.youtube.com/watch?v=p5aUDSuruWY&t=1401s
>
> O rany. Naprawdę wszystko to mówią w dzienniku telewizyjnym?
>
> Spodziewam się, że w takim razie u polskich bram czeka mnóstwo
> imigrantów z Europy Zachodniej w oczekiwaniu aż im pozwolimy się
> osiedlić w naszym dobrobycie.
> Poprzedni komuniści gadali dokładnie tak samo, jak ty.

przeczytaj uwaznie to:
http://www.newropeans-magazine.org/pl/2017/06/08/cer
ber-2-0-prognozuje-z-naukowa-dokladnoscia-wymieranie
-rodzimych-holendrow/

to dotyczy holandii, ale w innych zachodnich krajach jest mniej wiecej podobnie.
"W roku 2060 przekroczymy Rubikon a tym samym punkt bez powrotu: Holendrzy
nieodwołalnie zostaną zastąpieni przez społeczeństwa o niezachodnioeuropejskim
rodowodzie. W 2035, tj. za 17 lat, sumaryczny udział nieholenderskiej populacji w
Holandii wyniesie niewyobrażalne 42%. "

a 42% przy olaniu wyborów przez bialych, a mobilizacji imigrantów jest wielkoscią
pozwalajacą demokratycznie wygrać wybory. I na przykład wprowadzic prawo szariatu. I
wtedy biali zaczną wiać...
A 17lat to nie jest okres niewyobrazalnie długi, a wręcz przeciwnie.


> Destabilizacja w Syrii jest konsekwencją globalnego ocieplenia. W Syrii
> była prawie sześcioletnia susza, potem była masowa migracja do miast,
> napięcie, demonstracje i rewolucja.
> http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/raport-globalni
e-ocieplenie-a-rewolucja-w-syrii-82

akurat nie do konca, ale zgadzam sie ze zmiany w klimacie bedą przyczyną masowej
migracji.

> Takich rewolucji czeka nas w przyszłości więcej. Naukowcy przewidzieli
> masowe migracje jakieś 30-40 lat temu. Wpompowujemy kolejne Mt CO2, a to
> powoduje, że w kolejnych miejscach na Ziemi jest gorzej. W krajach
> takich jak islamskie reżimy jest to powód do rewolucji/destabilizacji/wojen.

zgoda. Dlatego na imigrację trzeba być gotowym. Ale metody powinny byc dokladnie
odwrotne niz na zachodzie - bo tam sie nie sprawdzily.
Durne lewaki ostatnio zaproponowały zeby w naszych szkołach uczyc arabskiego bo
bedzie nam sie latwiej z nimi porozumiec i to nas zblizy kulturowo ble ble ble.
W zyciu takim nie przyjdzie do glowy ze to imigranci powinni sie przystosowac do nas
- np powinni sie obowiązkowo uczyć języka polskiego.



b.