>
> Jak chcesz coś extra, to idź do zawołanego architekta, przygotuj sobie z
> 50 kzł na sam projekt i on Ci narysuje koncepcję... tylko nie wiadomo,
> czy coś takiego da się potem zrealizować :-)))

no straszni ci "zawołani" architekci, nie dość że biorą 50 kzł "za sam
projekt" to jeszcze ten projekt się do niczego nie nadaje... normalnie
kryminał, panie...

Zdumiewające, skąd się biorą takie mity jak powyżej zaprezentowany...

a tak serio -projekt indywidualny to (realnie, abstrahując od cenników
sarpowskich) 6-12 tys. zł za średniej wielkości domek w "łatwej"
lokalizacji, przy czym niektórzy architekci stosują dość znaczne upusty
jeśli współpraca z klientem się układa -są tacy którzy wolą
zaprojektować coś fajnego i prostego za mniejsze pieniądze, niż użerać
się z jakimś noveau riche na temat kolumn, pozłacanych szprosów i kutych
balustrad. W cenie z reguły projekt wykonawczy + konstrukcje i
instalacje, większość formalności w gminie, nadzór autorski etc.
Widziałeś gdzieś jakiś projekt architektoniczny nie nadający się do
realizacji? Serio pytam....