W dniu 2022-03-11 o 23:58, Uzytkownik pisze:

> Maniusiek, spróbuj rozgraniczyć moje opinie na temat Putina od mojego
> stosunku wobec niego.
>
> Mój stosunek do Putina jest negatywny i życzę mu szybkiej i jak
> największej porażki, a najlepiej aby dotknęła go złość ze strony
> zaprzyjaźnionych z nim oligarchów.
>
> Ale trzeba przyznać, że Putinowi udało się uzależnić Europę Zachodnią od
> siebie i przez wiele lat wodzić za nos całą Europę. Putin robił co
> chciał i gdzie chciał, a w Europie nikt nawet palcem nie kiwnął i tylko
> się ściskali z Putinem.

Pozornie tak. Pozornie, bo dotrwał do dzisiejszego swojego końca, lub
początku końca o ile nic bardziej tragicznego się nie wydarzy.

> Uważasz, że gdyby nie był dobrym strategiem to tak podporządkowałby
> sobie Europę?

Nie Europę tylko kilka państw rządzonych od wyborów do wyborów. Gdyby
był dobrym strategiem to Rosja byłaby krajem na wzór Chin, albo wzorem
dla Chin. Cała ta strategia to dać sobie i przydupasom walutę ze
sprzedaży gazu, ropy itp. na przepicie. Nie zbudował nic poza pozorną
armią i fortunami kolesi. Kraj jest w dupie a nie musiało tak być. Putin
i jego doradcy zdają się nie rozumieć dzisiejszego świata. Tkwią w
latach dziewięćdziesiątych zeszłego wieku.

> W przypadku Ukrainy po prostu dupy dał wywiad Putina, który przekazywał
> mu takie informacje jakie on chciał słyszeć, bo się go bali i bali mu
> powiedzieć "Władziu odpuść sobie Ukrainę, bo dostaniesz tam wpierdol i
> spadnie ci korona z głowy".

Chodzą słuchy, że było masę przekrętów na zaopatrzeniu dla wojska, co
tłumaczyłoby terminy racji żywnościowych dla wojska. Kasiorę przytulali
oligarchowie zamiast dbać o zaopatrzenie. Wywiad wywiadem, ale nikt nie
docenił Ukraińców. Ruscy chyba naprawdę myśleli, że pojadą wyzwalać.
Najwyraźniej oglądali telewizję w której sami oszukiwali i w końcu sami
w to uwierzyli. Wyobrazili sobie, że są niezniszczalni i wyszło. Jak to
się mówi, pycha kroczy przed upadkiem.

> Zauważ, że Europa dopiero się opamiętała jak zobaczyła, że Ukraińcy tak
> łatwo się nie dadzą, a polski rząd narobił rabanu. Wcześniej tylko
> pogadali i czekali, kiedy Putin zajmie całą Ukrainę.

Tak to prawda. Trzeciego dnia, kiedy Ukraińcy się nie dali to Europa
uwierzyła, że Rosja wcale nie jest taka mocna.

> Zwróć też uwagę, że zgromadzić tyle wojska wokół Ukrainy nie wywołując
> reakcji państw NATO to też jest sztuka.

To jest bierność zachodu zainteresowanego głównie utrzymaniem własnego
komfortu. Wojny może by nie było gdyby inne państwa zareagowały
sankcjami wcześniej.

> Na koniec Maniusiek - dostajesz ode mnie ostatnie ostrzeżenie. Będziesz
> mnie dalej obrażał to i ja zacznę cię traktować z takim samym
> szacunkiem. Nie wiem co się z tobą stało, że tak ci zaczęło odpierdalać?
> Czyżby znajomość z Kriskiem? Bo jak to mówią "kto z kim przystaje, takim
> się staje".

Nie wciągniesz mnie w Twoje utarczki z innymi uczestnikami. Mieszanie do
tego Krisa wygląda mało poważnie. A co mi odpierdala? Znacznie obniżony
poziom tolerancji na przesadne relatywizowanie rzeczywistości.
Najbardziej to intencjonalne mówiąc eufemistycznie. Odpierdala mi jasne
i precyzyjne przekazywanie myśli i poglądów. Uważam to za zaletę a nie
wadę. Wybacz, jeśli moja opinia nie jest zgodna z Twoimi oczekiwaniami,
ale sorry, dlaczego miała by być? Nie moja wina, że jak czytam co
piszesz to mam wrażenie, że jestem na konferencji prasowej Ławrowa.
Napisałem Ci to szczerze i chyba dobrze? Chcesz się obrażać za to jak
inni Cie postrzegają? Na mój gust to skutów z przyczyną.

Pozdro.. TK