W dniu 2011-06-05 16:01, Adam pisze:
> On 3 Cze, 03:00, "KS"<o...@o...pl> wrote:
>
>> Mleczko cementowe po dwóch dniach??
>
> Mam wrazenie ze kikiego betoniarnia oszukala z tymi jego pierwszymi
> lawami i zamiast B25 zrobili B1 ktory mu 2 dni wiazal. Beton jaki ja
> lalem w lawy i stropy byl twardy po max 12h i wtedy moznabylo juz po
> nim chodzic i lac ostrym strumieniem ze szlaucha - nic juz sie nie
> wyplukiwalo :) A z twardego betonu zadne mleczko nie ma prawa
> wyplynac :)

Kiki ma rację- jednak to nie 'mleczko' a po prostu woda w formie pary.
Jesli na jej drodze wykonamy raczej słabą izolacje z dysperbitu to para
bedzie mocniejsza i znajdzie sobie miejsce, by przecisnąc sie na
zewnątrz (beton zawsze jest wykonywany i pielęgnowany przy nadmiarze
wody i jej cześć musi odparować). Jednak demolka izolacji nie bedzie
totalna lecz tylko punktowa, zresztą izolacja w tym miejscu nie jest
czyms krytycznym. (co nie znaczy, że nalezy ją partolic).
To tak prostymi słowmi....

--
Pozdrawiam
michał