W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2013 17:48:08 UTC+2 użytkownik r...@g...com
napisał:
> W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2013 16:42:06 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus
napisał:
>
> > Jak jednak wyglada sprawa ewentualnego zalania pomieszczenia? Peknie wezyk i co
dalej?
>
> Dokładnie tak jak mówisz. Nie dawać żadnej folii.

taki pomysl juz gdzies tu na grupie widzialem, stad ten watek.

> Widział ktoś, żeby od mokrego chudziaka zawilgotniał styropian do tego stopnia,
żeby przestał działać?

Nawet jesli ktos widziale to mogl byc nieswiadomy spadku parametrow.

> Pod chudziakiem też najlepiej nic nie dawać (chyba, że poziom chudziaka jest
poniżej poziomu gruntu).

Chudziak powyzej gruntu na pospolce.
Rozwazam jeszcze inny wariant: polozyc folie, ale bez sklejania po bokach. Styro nie
dotykaloby chudziaka, a ewentualna woda mialaby gdzie wsiakac.

Drugi pomysl to nie dawac folii, ale pod styro polozyc warstwe XPSa do paneli, mniej
nasiakliwego.


bajcik