eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyustalono już czego to bedzie rok?Re: ja oddaję głos na kota
  • Data: 2009-02-22 09:25:11
    Temat: Re: ja oddaję głos na kota
    Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krystyna Chiger pisze:
    > Użytkownik Tadeusz Smal napisał:
    > (...)
    >> Swojego Koteczka najbardziej lubię za to ,że jest wredny
    >> Jego pokazowy i stały numer to ocieranie sie o nogi
    >> a następnie "kokocenie się" na grzebiecie
    >> Ale gdy tylko ktoś zwiedziony tym próbuje go pogłaskać
    >> to chwyta on pazurami rękę i wszczepia się w nią zębami
    >> :))))))
    >
    > Nie kot jest wredny, tylko ludzie nie rozumieją jego "mowy".
    > To, że kot wykocił się brzuszkiem do góry, wcale nie znaczy
    > że można go po tym brzuchu głaskać. Łapami do góry to
    > pozycja obronna i kot musi mieć ogromne zaufanie do człowieka,
    > żeby pozwolił się głaskać akurat w tej pozycji. U domowego
    > kota jest to zaproszenie do zabawy w polowanie.
    >
    > Krycha, koci tłumacz przysięgły ;)

    Żeby z tymi kotami było to takie oczywiste :)) Ja miałam kocicę, która
    podchodziła, łasiła się, głaskało się ją, a po jakimś czasie nagle
    atakowała, chyba gdy się to znudziło, nie kładła się na brzuch, bo to
    zaproszenie do zabawy byłoby oczywiste :)) Ale ja miałam ja wyczutą i
    wiedziałam kiedy przestać :)

    Pozdrawiam
    Kaśka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1