eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejak obliczyć wytrzymałość ściany z bloczków betonowych?Re: jak obliczyć wytrzymałość ściany z bloczków betonowych?
  • Data: 2009-07-13 20:30:02
    Temat: Re: jak obliczyć wytrzymałość ściany z bloczków betonowych?
    Od: Slawek <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 9 Lip, 18:36, "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:
    > Órzytkownik "shaman" napisał:
    >
    > >> Jeśli koniecznie chcesz coś policzyć, kup książkę "Obliczenia
    > >> konstrukcji budynków wznoszonych tradycyjnie" J. oła P.Pietraszek
    > >> K.Schabowicz, Dolnośląskie Wydawnictwo Edukacyjne , tam masz przykłady
    > >> obliczeń i dość jasno wytłumaczone, bo jakbyś chciał z normy coś
    > >> policzyć to nie uda się na pewno, trochę te nasze normy są za
    > >> skomplikowane.
    >
    > > Dzięki o to właśnie mi chodziło - spodziewałem się, że tak będzie.
    >
    > o rany, widzę ze odpowiedzi jakby to była jakaś arcytrudna i ścisle tajna
    > wiedza:O(
    > a z drugiej strony samemu też nie trzeba było tyle na wagary w podstawufce
    > chodzić:O)
    >
    > nośne materiały budowlane mają podawany taki parametr jak maksymalną
    > wytrzymałość na ściskanie, dla przykładu jeśli masz jakiś bloczek betonowy
    > wibrowany-ruchany-i coś tam jeszcze mający wytrzymałość np: 100MPa, a
    > jednostką cisnienia jest paskal, czyli niuton na metr kwadratowy [Pa=N/m^2]
    > i już jesteś w domciu z obliczeniami!:O)
    >
    > kilogram masy jest przez ziemię przyciągany z siłą około 10N (niutonów),
    > czyli jeśli ten bloczek ma powierzchnię nośną 0,1m^2 to znaczy że wytrzyma
    > on maksymalne obciążenie 100ton, teraz policz sobie ile w poziomie na
    > fundamencie masz tych bloczków i mnożysz razy 100 ton, potem ważysz cały
    > swój dom, razem z bloczkami, słoniem w każdym pokoiu i meblemi i dajesz
    > margoines bezpieczeństwa razy 3 i gotowe!:O)
    > jak się gdzieś machnąłem w liczeniu to pewnie zaraz mnie ktoś poprawi:O)

    rąbnąłeś się dokładnie wszędzie
    w sprawach statyki, proszę cię nie doradzaj już nikomu, bo się znasz
    mniej więcej tak jak na hodowli tygrysów bengalskich.
    Niestety, wiedza zwłaszcza inżynierska to trochę więcej niż niuton na
    metr kwadratowy, gdyby tak było studia trwałyby dwa tygodnie a nie
    pięć lat.
    Ale zazdroszczę Ci, czasem myślę że fajnie być na tyle głupim, żeby
    nie mieć świadomości własnej niewiedzy. Tacy ludzie chyba muszą być
    bardzo szczęśliwi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1