Użytkownik shaman napisał:
> Myślę, żeby kierować się takimi zasadami:
> 1. w pokojach podwójne gniazdko w każdym narożniku

Oczywiście

> 2. dodatkowo gniazdko jeśli ściana dłuższa niż X (ile wynosi X?)

X=2,5-3m

> 3. w łazience wystarczy jedno podwójne IP44

Ja dałem zwykłe i jest ok. Jednak w większej łazience mam aż trzy, a w
mniejszej dwa.

> 4. w kuchni (na planie U) przy końcach blatu + w narożnikach

Kuchnia to miejsce, gdzie nie będzie nadmiaru gniazdek. Ja mam kuchnię
ok 10 m2 i gniazdek dałem 13. - 3 czterokrotne listwy i pod zabudową
jedno na zmywarkę. Ponadto kabel trójfazowy do podłączenia kuchni.
Jest wystarczająco :-)

> 5. wiatrołap, hall, przy schodach - po jednym podwójnym
>
Zdecydowanie.

> Coś dołożyć, coś skreślić, coś zmienić?

Tam, gdzie kompy i sprzęt elektroniczny - już pisali tu - więcej
gniazdek !! Pracuję na komputerach i tu gniazdek zawsze jest jakby za
mało :-). Wylicz ile potrzebujesz i dodaj ze dwa, bo nadprogramowo też
zawsze się coś podłączy.

> Wszelkie praktyczne rady i własne doświadczenia mile widziane :)
>
W pokojach dziecinnych/sypialniach - też w każdym rogu i tam gdzie
przewidujesz łóżko - po obydwu stronach co najmniej podwójne gniazdo.
Garaż, pomieszczenie gospodarcze, kotłownia - też gniazdka stosownie do
przewidywanych i hipotetycznie przewidywanych urządzeń.

I... jak dla mnie ważne. Na zewnątrz.
Ja wyprowadziłem sobie gniazdo na taras - to na wypadek chęci
popracowania na kompie. Mam też na elewacji z tyłu domu małą tablicę z
gniazdami siłowymi i zwykłymi - po dwa.

Przydają się - ot choćby przy koszeniu trawy, albo piłowaniu drewna na
opał. Preferuję urządzenia elektryczne w tym zakresie. :-)

Wyprowadziłem sobie też puszkę z wyjściem załączanym z salonu na wypadek
ewentualnej instalacji oświetlenia w ogrodzie. Nic w zasadzie nie
kosztuje, a może być nieoceniona w przyszłości.

Ja u siebie wszystkie gniazda dałem z bolcami - nie wiem, czy się daje
bez bolców w ogóle.

Ogólnie... jak gniazdek jest ciut za dużo, to zawsze lepiej, niż gdyby
było za mało i domownicy musieliby się potykać o przedłużacze.

pozdr
Robert G.