eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejak wyjąć Tarpana ze szopyRe: jak wyjąć Tarpana ze szopy
  • Data: 2016-07-25 09:01:08
    Temat: Re: jak wyjąć Tarpana ze szopy
    Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "Jarek P." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:f1defc24-5dc8-4992-b278-721134b0fc30@go
    oglegroups.com...

    W dniu niedziela, 24 lipca 2016 23:31:45 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus
    napisał:

    >> Trzeby wyprowadzić auto tak żeby dach kręgosłupa nie przetrącił.
    >> Była dziura w dachu, woda się lała, i tam gdzie się lała kozły przegniły.


    >Też jestem zdania, że najbezpieczniej i najprościej byłoby rozebrać daszek
    >od góry. Jednakże, jeśli to nie wchodzi w grę z dość prawdopodobnych
    >przyczyn typu "to jeszcze zupełnie dobry dach", "teraz już nie ma takich
    >dachów, jak kiedyś" bądź po prostu, jest szansa, że gospodarz zażyczy sobie
    > >potem odbudowy tego dachu do stanu jak 40 lat temu, to w takiej sytuacji
    >dach bym próbował podstemplować. Ale nie zastrzałami od ściany, bo to nie
    >da żadnej możliwości podniesienia, potrzebne są normalne budowlane stemple
    >i podnośnik hydrauliczny, taki jak do większego samochodu >się stosuje.
    >Bierzesz podnośnik, stawiasz na posadzce pod krokwią, na nim stempel tak
    >docięty by wchodził na styk między krokiew a podnośnik, pompujesz. Jak
    >podnośnik za krótki, to podpierasz krokiew drugim stemplem, podnośnik
    >luzujesz i wymieniasz ten stempel z nim współpracującym na dłuższy.

    >Przy tej robocie obowiązkowo kask na głowie, pomyślałbym też może o
    >dodatkowej płatwi przywiązanej choćby linką pod krokwiami i wywieraniu
    >nacisku poprzez tą płatew.

    A co po wyjęciu auta, zostawić to wszystko? Rozbiórka całości od góry to
    jedyne sensowne rozwiązanie, a jak nie wolno bo nie, to odpuścić tego tarpna
    (wiem, odpuszczanie to trudna sztuka) inaczej człowiek sobie na głowę winę
    za katastrofę ścignie (choćby miesiąc po akcji).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1