W dniu poniedziałek, 24 listopada 2014 11:33:09 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m4t0s0$dns$...@d...me...
>
> > kilka dni temu, przeczytałem o "białych" włamaniach. Goście za 8 stów
> > kupują przez internet nowoczesny wytrych, którym podobno nawet małpa
> > otworzy każdy zwykły zamek. znaczy się klucz płaski i ząbki jak piła. Co
> > prawda z domu nie bardzo jest co wynieść, ale wolałbym komuś roboty nie
> > ułatwiać. Czy możecie polecić wkładkę do zamka którą trudniej otworzyć, a
> > nie kosztuje fortunę? ( teraz mam LOB). Rurkowa gerda odpada, bo drzwi mam
> > taki a nie inne i wiercić nowych otworów nie mogę
>
> Ją też się da otworzyć wytrychem :-)
>
> Kwestia tego czy lokalni włamywacze maja odpowiedni.
>
> Kogutek dobrze prawi - trzeba mieć _indywidualne_ zabezpieczenie.
> Najprostsze to pozostawić zamek jaki jest ale dodać drugi (tylko od
> wewnętrznej strony) elektrozamek sterowany zbliżeniowo, albo pilotem. Przed
> siłowym włamaniem to nie uchroni, ale przed wejściem bez pozostawiania
> śladów tak.
>
> Pozdrawiam
> Ergie

Przykład sprzed 35 lat. Ciąg garaży i ciągle do nich włamania. Nigdy nie wyrwane
drzwi tylko otwierane zamki, przecinane kłódki od takich zasuw do drzwi garażowych.
Nie wiem jak to nazwać ale pewno wielu widziało. Taki pręt blokujący połówki drzwi
zamykany na kłódkę. Znajomy wtedy taksówkarz zrobił blokowanie od środka garażu tego
pręta zamkiem który był pod płaskownikiem służącym do zamykania na kłódkę. Kłódki
wymieniał bo przecinali ale po tej przeróbce nigdy garażu mu nie otworzyli. Ja oprócz
takiej zasuwy miałem dwa zamki i te zamki były blokowane trzecim zamkiem. Kolejność
otwierania była istotna. Poza tym wszystkim uważam że złodziej to praca jak każda
inna na dodatek ten zawód generuje dużo innych miejsc pracy. Ale jak ktoś chce być
złodziejem to musi się uczyć żeby go nie złapali. Trafienie na fachowca wysokiej
klasy kończy się tym że albo okradnie albo odpuści po krótkiej próbie . Niedouczonych
zawsze łapią.