eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejaki kabel kupić do instalacji siłowejRe: jaki kabel kupić do instalacji siłowej
  • Data: 2012-07-12 12:05:28
    Temat: Re: jaki kabel kupić do instalacji siłowej
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1857e5a8-bc40-4d19-b105-97edbffb61c6@go
    oglegroups.com...

    W dniu czwartek, 12 lipca 2012 09:28:31 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > A co w tym dziwnego skoro tak mają w projektach i tak każe elektryk.

    > A zdrowy rozsądek i rozsądny kierbud reguły spokojnie to mogą
    > zweryfikować.
    > Ani projerktant ani wykonawca nie maja żadnego interesu aby proponowac
    > optymalne rozwiazania.
    > W moim projekcie były przekroje więźby takie że podobno czołg mógłby po
    > dachu jeździć. Na kościołach takich belek nie daja. Zamawiając materiał wg
    > projektu
    > wycenę na więzbe miałem na ok 10tys. Na szczeście najpierw wykonawca mówił
    > ze jego zdaniem dużo za grube te belki, kumpel w tartaku u którego z
    > projektem po
    > wycene byłem tez się w głowe pukał. W końcu zaprosiłem kierbuda aby
    > spojrzał, a że ma wszelkie uprawnienia projektowe itp to mi to przeliczył.
    > I okazało się ze
    > drewno bedzie mnie kosztowac 6tys zł.

    A to prawda. Kiedyś rozmawiałem nieoficjalnie z jednym konstruktorem i pytam
    go dlaczego tak przewymiarowuje więźbę i fundamenty a on mi na to że bierze
    to z jakiejś normy i wtedy go nie obchodzi jak ciężkie będzie poszycie dachu
    albo jak słaby jest grunt na pewno więźba i fundamenty wytrzymają. On nie
    będzie brał odpowiedzialności za to by coś _policzyć_ na podstawie badań
    geotechnicznych gruntu :-)

    Na szczęście u mnie kierownik był OK, a i badania gruntu zrobiłem więc na
    samych fundamentach byłem kilka tys do przodu.

    >> dobrze bo po co teraz się zastanawiać czy za 10 lat nie pojawią się
    >> mocniejsze kuchenki.

    > Bez sensu teraz coś przewymiarowac bo za 10lat coś tam. Za 10 lat kuchenki
    > pewnie będą jeszcze mniej energożerne a nawet jakby co to za 10lat jakis
    > remont i tak
    > będzie to sobie ten grubszy kabel doprowadzisz;)

    Nie mam zamiaru przy remoncie zrywać posadzek.

    > Ja znam takie &quot;wystarczy&quot;. Ktoś budując dom za 500 000 zł
    > oszczędził
    > kilkaset na przyłączu i teraz nawet nie może zmienić przydziału mocy. A
    > już
    > po pierwszych świętach bardzo chciał :-)

    > Ja z kolei w odwrotną strone- jak wnioskowałem o przyłącze to mi w ZE
    > zaproponowali 15kW. Ja wtedy niezorientowany to się zgfodziłem i
    > zapłaciłem ok 2000zł. Sasiad > parę miechów później zaczął budowę i na
    > 15kw się namówic nie dał wziął 9 lub 11kW. Zapłacił sporo taniej, dwa lata
    > już mieszka i problemów nie ma. To samo z
    > kablem od skrzynki do rzodzielni ludziska jakies strasznie grube kable
    > zakopują bo sen spokojniejszy. Do diabła to tylko domek a nie jakiś duży
    > warsztat czy inna
    > stolarnia.

    3 fazy? To by było zabezpieczenie 16A na każdej fazie. Czyli niecałe 4kW na
    fazę.

    Spróbujmy:
    - F1: kuchenka + mikrofalówka
    - F2: kuchenka + zmywarka
    - F3: piekarnik + czajnik

    A gdzie światło, komputer, telewizor, mikser, ekspres do kawy, żelazko,
    pralka itd?

    Zależnie od tego gdzie je podłączysz, to albo nie można jednocześnie używać
    piekarnika, czajnika i pralki, kuchenki, mikrofalówki i pralki, albo jakiejś
    innej kombinacji.

    Na jednej fazie byłoby to możliwe, ale dyskusja jest o instalacji 3f.

    Jak pisałem można kombinować z wyłącznikami priorytetowymi, można pamiętać
    czego z czy nie włączać razem, ale w imię czego?

    Mieszkać w domu i mówić "kochanie wyłącz na chwilę piekarnik bo chciałem
    włączyć piłę i coś pociąć", albo "wyłącz wszystko bo chciałbym coś pospawać"
    dla mnei to absurdalne.

    > kuchenka, piekarnik, zmywarka, pralka, czajnk... i włączając żelazko
    > trzeba
    > wiedzieć które gniazdko jest podpięte do której fazy by nie wywaliło
    > zabezpieczenia.

    > Parę dyskusji już tu podobnych było. Ja mam zabezpieczenia 16a na gniazdka
    > w kuchni, jest zmywarka, piekarnik miukrofala tostery i inne pierdoły i
    > jeszcze nic nigdy
    > nie wywaliło.

    A kuchenka?

    16 A to jest akurat na dwa urządzenia na raz czyli właśnie np. piekarnik i
    zmywarka, ale już włączenie czajnika w tym samym czasie wywala bezpiecznik.

    > Na oświetlenie mam 10A ale myślę ze 6A też by spokojnie starczyło

    To oczywiście prawda

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1