Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l25pl4$nt2$1@news.task.gda.pl...
> Edw wrote:
>> Witam.
>> Jak w temacie czy ktoś używa takiego sprzętu?
>> Potrzebuję kamerę do diagnozy motocykli (silnik, płyn chłodniczy,
>> hamulce itd.), ale gdy już będę miał chętnie poszukałbym mostków
>> termicznych w domu itp.
>> Tylko pytanie, czy tak tani sprzęt się w ogóle do czegoś nadaje?
>> Kamera ma zaledwie rozdzielczość termiczną 60x60 i skok temperatury
>> co 0,15st. Oczywiście są lepsze, całkiem sporo, choćby firmy Testo,
>> ale to już wydatek około 10tys, a tyle zwyczajnie nie mam.
>
> imho to rozdzielczość sie nadaje do prostej diagnostyki silników, niestety
> a;e 0.15 st c dyskfailifukuje ja do poważniejszych prac w inspekcji bo tam
> czesto probujemy wykryc minimalne różnice temperatury.

Opowiadanie jak powyżej świadczy o metrologicznym analfabetyzmie autora.
Rozdzielczości (albo co więcej dokładności ) 0.1°C wymagają baaaardzo
specjalistycznych przyrządów i czujników klasy spotykanej w laboratoriach
Okręgowych Urzędów Miar lub specjalistycznych instytutach. Sprzęt pomiarowy
takich firm jak np. Keithley. Ceny takiego zestawu pomiarowego to
kilkadziesiąt tysięcy $.
W praktyce technicznej takie różnice są bez znaczenia.
Nie wspominając o pirometrach.

Ale...małoż to bredni na grupach ?
I fahofców.