eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekupno mieszkania › Re: kupno mieszkania
  • Data: 2009-03-12 15:10:27
    Temat: Re: kupno mieszkania
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Definicje, definicjami a życie swoje.
    > Niewiele różni sie to od przetargu(tylko ze tu warunki nie ustala
    > właściciel)- jest podana cena minimalna i zbierane są oferty, największa
    > wygrywa. A cena uzyskana za daną nieruchomość na przetargu to cena
    > wolnorynkowa i pokazuje ona faktyczną wartość nieruchomości.

    Gdyby to była prawda to wszystkie nieruchomosci sprzedawanoby na
    licytacjach. Widać że nigdy nie miałes okazji uczestniczyć w takim procesie,
    bo inaczej nie pisałbyś takich bajek.

    > A jak się przygotowuje cene wywoławczą, jakie sa skutki niesprzedania to
    > wiem doskonale, kilka rzeczy również kupiłem zarówno na przetargach jak i
    > licytacji kom. Ale to akurat to szczegóły nie mające tu znaczenia.

    Akurat właśnie tutaj mają znaczenie i to bardzo poważne, bo nie jest to
    transakcja wolnorynkowa, ponieważ własciciel jest do niej zmuszany i nie ma
    wpływu na cenę wywoławczą, na jej obniżanie w kolejnym postepowaniu.
    Dodatkowo dochodzi skrócony czas niezbędnej ekspozycji nieruchomosci na
    rynku.

    > A na marginesie dodam ze widywałem juz wyceny różnych rzeczoznawców
    > dotyczace tej samej nieruchomosci i rózniące się o kilkadziesiaty procent.
    > Definicje, definicjami a zycie swoje

    No i? Dotyczyły tego samego celu i były robione dokładnie w tym samym
    momencie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1