Mam dom warty powiedzmy 250 tyś (do generalnego remontu). Trafiła mi się
okazja na kupno mieszkania w dobrej lokalizacji za 200 tyś (w wysokim
standardzie, odnowione). Chciałbym sprzedać dom i kupić mieszkanie.
Problem w tym, że za to mieszkanie muszę zapłacić do końca sierpnia,
natomiast zdecydować się muszę jak najszybciej. Podejrzewam, że
sprzedanie domu do tego okresu może być ciężkie. A więc najlepszym
pomysłem jest wziąć kredyt, a jak się sprzeda dom to go spłacić. Problem
w tym, że nie mogę w ogóle wyłożyć gotówki.
Z pewnością nie jeden z Was miał podobną sytuację, więc może ktoś coś
doradzi. Pytanie, czy są jakieś produkty bankowe, które umożliwiłyby mi
wykonanie takiej operacji? Jak się do tego zabrać, żeby okazja mi nie
uciekła?

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:gp7oeu$969$2@news.dialog.net.pl...
> Mam dom warty powiedzmy 250 tyś (do generalnego remontu). Trafiła mi się
> okazja na kupno mieszkania w dobrej lokalizacji za 200 tyś (w wysokim
> standardzie, odnowione). Chciałbym sprzedać dom i kupić mieszkanie.
> Problem w tym, że za to mieszkanie muszę zapłacić do końca sierpnia,
> natomiast zdecydować się muszę jak najszybciej. Podejrzewam, że sprzedanie
> domu do tego okresu może być ciężkie. A więc najlepszym pomysłem jest
> wziąć kredyt, a jak się sprzeda dom to go spłacić. Problem w tym, że nie
> mogę w ogóle wyłożyć gotówki.
> Z pewnością nie jeden z Was miał podobną sytuację, więc może ktoś coś
> doradzi. Pytanie, czy są jakieś produkty bankowe, które umożliwiłyby mi
> wykonanie takiej operacji? Jak się do tego zabrać, żeby okazja mi nie
> uciekła?

Zapytaj na pl.biznes.banki.
Ale jesli masz zdolnośc kredytową to mozesz wziąc kredyt na kupno mieszkania
a po sprzedazy domu spłacic ten kredyt.
A odnośnie okazji- podejdz do tematu na spokojnie- Mikołaje nie istnieją,
okazje raczej tez.. Sprawdz na spokojnie bez emocji wszystko i wtedy
podejmij decyzje

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

kris pisze:
> A odnośnie okazji- podejdz do tematu na spokojnie- Mikołaje nie istnieją,
> okazje raczej tez.. Sprawdz na spokojnie bez emocji wszystko i wtedy
> podejmij decyzje
>

okazja taka, że mieszkanie sprzedaje znajomy, który w sierpniu
przechodzi do nowo wybudowanego domu. Cena mieszkania jest porównywalna
z cenami mieszkań w okolicy, różnica tylko taka, że jest kompletnie
odnowione i w wysokim standardzie.

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:gp7oeu$969$2@news.dialog.net.pl...
> Mam dom warty powiedzmy 250 tyś (do generalnego remontu). Trafiła mi się
> okazja na kupno mieszkania w dobrej lokalizacji za 200 tyś (w wysokim
> standardzie, odnowione). Chciałbym sprzedać dom i kupić mieszkanie.
> Problem w tym, że za to mieszkanie muszę zapłacić do końca sierpnia,
> natomiast zdecydować się muszę jak najszybciej. Podejrzewam, że sprzedanie
> domu do tego okresu może być ciężkie. A więc najlepszym pomysłem jest
> wziąć kredyt, a jak się sprzeda dom to go spłacić. Problem w tym, że nie
> mogę w ogóle wyłożyć gotówki.
> Z pewnością nie jeden z Was miał podobną sytuację, więc może ktoś coś
> doradzi. Pytanie, czy są jakieś produkty bankowe, które umożliwiłyby mi
> wykonanie takiej operacji? Jak się do tego zabrać, żeby okazja mi nie
> uciekła?

Kredyt na 100% na zakup mieszkania z negocjacjami by nie płacić za dużo za
wcześniejszą spłatę. Będzie cięzko i drogo, ale nie niemożliwe (w zależności
od twojej zdolności kredytowej).

do góry

Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:49b7715f$0$29409$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
> news:gp7oeu$969$2@news.dialog.net.pl...
> Kredyt na 100% na zakup mieszkania z negocjacjami by nie płacić za dużo za
> wcześniejszą spłatę. Będzie cięzko i drogo, ale nie niemożliwe (w
> zależności od twojej zdolności kredytowej).

Jeśli chce go spłacic w całosci w krótkim czasie to nie bedzie drogo. Niech
tylko negocjuje jak najnizszą prowizje i najkorzystniejsze warunki
swcześniejszej spłaty. Odsetki i marza nie maja tu wiekszego znaczenia.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:gp7qhr$aji$1@news.dialog.net.pl...
> kris pisze:
>> A odnośnie okazji- podejdz do tematu na spokojnie- Mikołaje nie istnieją,
>> okazje raczej tez.. Sprawdz na spokojnie bez emocji wszystko i wtedy
>> podejmij decyzje
>>
>
> okazja taka, że mieszkanie sprzedaje znajomy, który w sierpniu przechodzi
> do nowo wybudowanego domu. Cena mieszkania jest porównywalna z cenami
> mieszkań w okolicy, różnica tylko taka, że jest kompletnie odnowione i w
> wysokim standardzie.

Nie rozumiem więc dlaczego musisz tak szybko wykładać pieniądze. Czyżby
znajomy tez nie miał kasy na nowokupiony budynek :-).
To teraz juz wiesz skad sie wziął kryzys. Kasy ni ma a banki nie pożyczają
:-).
Wg mnie problem w tym , ze zapłacisz znajomemu a ze sprzedażą swojego
bedziesz sie bujał.
Dzisiaj widziałem oferty na mieszkania w Konstancinie pod warszawa po
3500zł. 2 tyg temu ta sama firma jako super okazje reklamowała te same
mieszkania po 4000zł.
Dlatego proponuje wziac na wstrzymanie. W takich czasach co nagle to po
diable.

do góry

> Jeśli chce go spłacic w całosci w krótkim czasie to nie bedzie drogo.
> Niech tylko negocjuje jak najnizszą prowizje i najkorzystniejsze warunki
> swcześniejszej spłaty. Odsetki i marza nie maja tu wiekszego znaczenia.

Będzie drogo, bo będzie płacić wyższe oprocentowanie z tytułu braku wkładu
własnego lub ubezpieczenie niskiego wkładu łasnego (jak zwał tak zwał). Do
tego musi dpilnować by w umowie były zapisy dotyczące wcześniejszej spłaty
by się nie zaskoczył, ze ma do zapłącenia kilka % opłaty.

do góry

Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:49b7ba5c$0$29417$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Jeśli chce go spłacic w całosci w krótkim czasie to nie bedzie drogo.
>> Niech tylko negocjuje jak najnizszą prowizje i najkorzystniejsze warunki
>> swcześniejszej spłaty. Odsetki i marza nie maja tu wiekszego znaczenia.
>
> Będzie drogo, bo będzie płacić wyższe oprocentowanie z tytułu braku wkładu
> własnego lub ubezpieczenie niskiego wkładu łasnego (jak zwał tak zwał).

Ale przez stosunkowo krótki okres- do czasu sprzedaży domu.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gp8fqg$gf5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:49b7ba5c$0$29417$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>> Jeśli chce go spłacic w całosci w krótkim czasie to nie bedzie drogo.
>>> Niech tylko negocjuje jak najnizszą prowizje i najkorzystniejsze warunki
>>> swcześniejszej spłaty. Odsetki i marza nie maja tu wiekszego znaczenia.
>>
>> Będzie drogo, bo będzie płacić wyższe oprocentowanie z tytułu braku
>> wkładu własnego lub ubezpieczenie niskiego wkładu łasnego (jak zwał tak
>> zwał).
>
> Ale przez stosunkowo krótki okres- do czasu sprzedaży domu.

Wiesz, to niekoniecznie musi być krótki okres :-)

do góry

Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:49b7cb1e$0$29416$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gp8fqg$gf5$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:49b7ba5c$0$29417$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>>> Jeśli chce go spłacic w całosci w krótkim czasie to nie bedzie drogo.
>>>> Niech tylko negocjuje jak najnizszą prowizje i najkorzystniejsze
>>>> warunki swcześniejszej spłaty. Odsetki i marza nie maja tu wiekszego
>>>> znaczenia.
>>>
>>> Będzie drogo, bo będzie płacić wyższe oprocentowanie z tytułu braku
>>> wkładu własnego lub ubezpieczenie niskiego wkładu łasnego (jak zwał tak
>>> zwał).
>>
>> Ale przez stosunkowo krótki okres- do czasu sprzedaży domu.
>
> Wiesz, to niekoniecznie musi być krótki okres :-)

Kwestia ceny- dom jest tyle warty za ile ktoś zechce go kupić
Coż znaczy dwa/ trzy lata w porównaniu do lat 35(a na tyle mniej więcej
brane są kredyty mieszkaniowe)
Aczkolwiek możiwa jest sytuacja że pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu nie
starczą nawet na pokrycie kredytu.
Dlatego radziłem sprawe na spokojnie przemyśłec a może i właściciel
mieszkania zjedzie z ceny. Pośpiech to zły doradca.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry