eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanielisciasty do tablicy - tenmperatura paneli FVRe: lisciasty do tablicy - tenmperatura paneli FV
  • Data: 2020-08-26 15:47:40
    Temat: Re: lisciasty do tablicy - tenmperatura paneli FV
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 26/08/2020 15:11, Jarosław Sokołowski wrote:
    > No właśnie o tych 20% mówię. Żeby badania miały jakąś wartość,
    > potrzebne jest odniesienie do sprzętu klasy tego, co w Davos bywa.

    Mają odniesienie do wzorców. Oczywiście, możesz sobie tak p....lić jak
    masz w zwyczaju z nudów, albo z powodu schorzenia, jednak nawet głupi
    miernik temperatury za $3 trzyma precyzję lepiej niż 20% odchyłki "od
    Davos", cokolwiek w tym Davos magicznego sią znajduje. Myśle że dam radę
    zmierzyć temperaturę z dokładnością do 0.5C. Mi styka. Innym nie. Co zrobić.

    Bo przecież wiesz, że mierzę temperaturę paneli, a nie ich
    nasłonecznienie, prawda, Jaruś? Bo tak wyskoczyłeś tak z tym pyranometrem...

    >> Nie jest porządny, biedaku, wszystkie panele jakie widzisz na
    >> dachach to chińskie produkty o szeroko rozumienej tolerancji,
    >> w wielu wypadkach z mocą wyssaną z małych paluszków.
    > Widzę tylko takie, które mają indywidulane metryczki z pomiarów
    > na końcu linii produkcyjnej dołączone do każdej sztuki.

    Więc widzisz specyficzne. Typowy panel ma tabliczę znamionową
    wydrukowaną w chińskiej fabryce i kartę katalogową wspólną dla całej serii.

    Oczywiście w nierealnym świecie Jarka, każdy panel na domku Kowalskiego,
    za 700zł, jest badany w labolatoriach w Davos czy innej Włoszczowej i
    dostarczany z precyzyjnie kalibrowaną charakterystyką aby potem ukraińcy
    mogli precyzyjnie i w zgodzie ze sztuką go dobrać, jak biegają na dachu
    dokręcając śrubki. Co zrobić, urojenia.

    >> Powinformuje Cie jeszcze, biedaku, że uszkodzenie panelu wygląda
    >> podobnie jak spadek mocy związany z temperaturą. Niektórzy chcieli
    >> by mieć dane referencyjne z lat poprzednich, aby tak, najzwyczajej
    >> w świecie, zorientować się co się dzieje.
    > Mam z ostatnich dwudziestu, więc na bogato. Sprzętem innym niż
    > "full spectrum pyranometr", co stwarza jeszcze więcej problemów

    Chcesz powiedzieć że nie masz najlepiej? Nie wstyd Ci pouczać innych?

    > przy kalibracji. Ale też w Davos. Stąd wiem o ile procent może
    > "nie wiadomo skąd" różnić się pomiar w poszczególnych latach.

    Ogólnie wiesz wszystko i możesz wszystko przewidzieć. Nie czas już
    przypadkiem rozpoczynać nowej religii? Jarczyzm proponuje. Choć masz
    konkurencję.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1