eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domlodówka - inaczej chłodziarko-zamrażarka - gdzie? › Re: lodówka - inaczej chłodziarko-zamrażarka - gdzie?
  • Date: Fri, 12 Feb 2010 20:51:10 +0100
    From: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
    Reply-To: a...@a...spamowy.com.invalid
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: lodówka - inaczej chłodziarko-zamrażarka - gdzie?
    References: <4b749da4$1@news.home.net.pl> <hl28eb$8in$1@news.dialog.net.pl>
    In-Reply-To: <hl28eb$8in$1@news.dialog.net.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 109.243.130.199
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1266004478 109.243.130.199 (12 Feb 2010 20:54:38 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 25
    X-Authenticated-User: b...@d...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:118307
    [ ukryj nagłówki ]

    Krzysztof 45 pisze:
    > BQB napisał(a):
    >> Jako, że zepsuła mi się lodówka (kompresor), przez
    >> wyłączenie prądu przez energetyków,
    > Co Ty chrzanisz, jak może zepsuć sie lodówka po wyłączeniu
    > prądu?

    Wszystko może, może kompresor był w jakimś szczególnym momencie pracy,
    gdzie przez wyłączenie prądu w tym momencie w być może dziwny sposób
    zachlapał kapilarę i została zapchana i nie chce się odetkać, nastąpiło
    przez to przeciążenie kompresora i jego uszkodzenie, nie wiem. Fakt jest
    taki, że po upływie niecałej doby od w/w zdarzenia zajrzałem do
    zamrażalnika a tam się lód topi. Wytłumacz dlaczego, skoro do tego dnia
    działała normalnie i bezproblemowo.

    > Lepiej nie kupuj nowej, bedzie to samo ;)

    To będzie gwarancja.

    >> chcę kupić jakąś lodówkę. Moja poprzednia lodówka to: ....]
    > Kurna, jak nas kiedyś odetną od netu, to chyba wymrzemy, bo
    > nie będziemy wiedzieć jak sie dzieci robi ;)

    Masz sposób, na rozwiązanie mojego problemu? Jeśli nie, swoje komentarze
    zachowaj dla siebie, bo nikomu poza Twoim Ego nie służą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1