eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemodrzew na więźbe › Re: modrzew na więźbe
  • Data: 2011-02-09 10:56:06
    Temat: Re: modrzew na więźbe
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-02-09 08:51, Kris pisze:
    >
    > Użytkownik "adi" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:iis4t2$irv$1@news.vectranet.pl...
    >> Witam czy ktoś zna jakieś konkrety odnośnie wykonania więźby z
    >> modrzewia? wszystkie tartaki jadą z sosny bo tania i łatwa w obróbce,
    >> rzadko kto ze świerka a może dla odmiany modrzew , ktoś z was robił i
    >> może coś powiedzieć??
    >
    > Ja w czasie gdy robiłem więźbe miałem możliwość zakupu modrzewia w
    > dobrej cenie ale mi sporo osób odradzało. Trwalszy byłby to bez
    > porównania ale starsznie sie skręca wysychając co powoduje potem że
    > regipsy i zabudowy pekaja. I to podobno jest główny powód aby go nie
    > stosować
    >
    >
    Modrzew to jedno z najlepszych drzew w budowlance.
    Niezabezpieczony na styku z ziemią może wytrzymać 15-do 20 lat.
    Domy, a raczej kościoły/cerkwie modrzewiowe mają po kilkaset lat i są w
    dobrej kondycji.

    Tylko, modrzew jest drogi i szkoda go ukrywać. Jeżeli robisz dom, w
    którym będzie widać część konstrukcji dachu, jakieś słupy... to warto.
    Jeżeli masz zamiar to pozakrywać i nie cieszyć się urokiem drewna to
    chyba lepiej sprzedać i kupić coś tańszego, a za pozostałą kasę jak ktoś
    napisał dać marmury.

    Drzewo drzewu nie równe. Najlepsze są drzewa gdzie klimat, gleba i
    warunki są złe dla danego drzewa. Przyrosty roczne są wtedy małe i
    drzewo ma mniej tkanki miękkiej. Stąd np. modrzew syberyjski, sosna z
    gór są dobre.

    Jeżeli zastosujesz na więźbę z jodłę lub sosnę i zabezpieczysz
    impregnatem to i tak konstrukcja wytrzyma więcej niż ty będziesz żył, a
    za 50 lat twoje dzieci ten dom przerobią lub zburzą bo nie modny, bo nie
    funkcjonalny. Wystarczy tylko sobie przypomnieć czy ktoś mieszka w
    powojennym domu i go nie remontował i nie przystosowywał do obecnych
    potrzeb? - no poza Śląskiem i poniemieckimi domami ale tam cały czas
    ludzie obawiali się, że kiedyś wrócą Niemcy i im domy pozabierają więc
    woleli nic nie robić.

    Ariusz



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1