eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanienajcieńsza rurka do karanuRe: najcieńsza rurka do karanu
  • Data: 2020-04-19 22:06:45
    Temat: Re: najcieńsza rurka do karanu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan ToMasz napisał:

    >> Kupuj ten najtańszy, bo i tak jesteś zbyt skąpy, żeby wydać kasę
    >> i kupić normalny kocioł. Poza tym kto bogatemu zabroni? :) No bo
    >> wiesz "co tanio to drogo".
    >
    > Ja Ciebie proszę o pomoc. Pomagasz - fajnie. Nie pomagasz - Twoja
    > sprawa. ale czy mogłbyś mnie i innych nie oceniać, szczególnie
    > według zasobności portfela? Zarabiam mało, jak płacę to się dwa
    > razy zastanawiam. Piec o którym wspominałem - nie ma zamkniętej
    > komory spalania, więc odpada. innny, tani oczywiście jaki znalazłem
    > to termet ecocondens silver za 2800zł z 7 letnią gwarancją. I to
    > nie jest tak, że droższego nie kupię, najwyżej wezmę na raty.
    > Ale na serio, co moge chcieć więcej od takiego kotła?

    Pomocnie doradzę to samo, choć z całkiem inną argumentacją. Ja swój
    kocioł kupiłem 30 lat temu, jeszcze w Peweksie, choć już za złotówki.
    Nie żebym się ścigał, ale był chyba najdroższy jaki wtedy spotkałem.
    Internetu u nas jeszcze nie było, ale mędrki były od zawsze, więc mi
    doradzali: panie po co to barachło, kup pan nasz, rzemieśniczy, dwa
    miliony taniej, a pochodzi długo. Do tego jeszcze grubaśne rury i
    grzejniki żeliwne, żebyś pan miał ciepło. Pochodził u mnie ćwierć
    wieku. Kilka lat temu stwierdziłem, że się zużył, bo nawet trudno
    powiedzieć, że się zepsuł. Poszukałem nowego. Znalazłem niemal taki
    sam. Ale wtedy to już był najtańszy z dostępnych. No cóż, kotłologia
    stosowana czyni postępy, ja nie muszę nadążać. Kupiłem. Wymieniłem
    sam w kilka godzin. Nawet nie wołałem nikogo do podbicia gwarancji.
    Jak "gwarantują sprawne działanie", to im wierzę, nie muszę mieć
    tego na papierze z pieczątką. A to, że się jakieś Zenki w bereciku
    nie plątaja po domu i nie wymądrzają, warte jest sporych pieniędzy.
    Gdy będę chciał "mądrości" posłuchać, to sobie któregoś odplonkuję
    na pl.misc.budowanie. A gdzyby się coś zepsuło, po prostu kupię nowy.
    Za taką kasę nie warto naprawiać (a zwłaszcza słuchać Zenków w brecie).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1