> W naszych na + jest to że wiatr ich tak nie martretuje.
> Co najwyżej jak jest uchylone to zdarza się że chłapnie
> i zamknie.

te okna mają inne okucia. W naszych tradycyjnych skrzydlo
dosc luzno porusza sie na zawiasach, te irl otwieraja sie
sztywno, wiec wiatr tak latwo ich nie ruszy - nie mowie o
bardzo silnym wietrze.

> A tak apropos "łapki" to jak w tych oknach z odpornością na włam,
> bo jak sądze zawiasy są na zewnątrz.

nie wiem na ile sa odporne, ale zapewne latwiej je wywazyc.
Dla mne to bez znaczenia, poniewaz szyb antywlamaniowych nie bede
zakladal, bo chyba wicej by mnie wyniosly zabezpieczenia
przed wlamaniem niz dobytek przenosny.
A jak bedzie szyba zwyczajna, to i tak to bedzie najslabsze ogniwo
dla zlodzieja.

W sumie tak sobie mysle, ze to chyba posrod innych domow
moze dosc dziwacznie wygladac. Chociaz w bardzo starych domach
w mozna spotkac okna otwierane na zewnatrz.

Pzdr
Darek