sobota, 4 grudnia 2021 o 22:30:27 UTC+1 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-12-04 o 21:29, Kris pisze:
> > sobota, 4 grudnia 2021 o 13:42:41 UTC+1 sirapacz napisał(a):
> >>
> >> Dlatego spieszyłem się jak tylko to możliwe by wyrobić się przed
> >> zmianami i czekam już na licznik... :)
> >
> > Przeciętne gospodarstwo domowe jeśli nie grzeje prądem to prądu zużywa za ok
3tys/rok.
> > W PLN na dzisiaj to ok 3000zl, w kWh to ok 5000kWh.
> > Rozpiszesz jak fv tu ma się zwrócić?
> >
> Zwróci się, 5000kWh to jest 5kWp za około 25tys, z 3tys będzie płacił
> gdzieś 50zł/m opłat co mu da 600zł/rocznie, zyskuje 2,4tys czyli około
> 10 lat i spłacona. Teraz uwzględniając że ceny energii pójdą średnio
> 10%/rocznie (jak nie więcej) instalacja spłaci się po 7 latach.
>
> --
> Janusz
Przez ostatnie 10 lat ceny pradu szły do góry tyle co inflacja. Dlaczego teraz miało
by być inaczej, czy tylko dlatego że tobie do ideologii pasuje? Zaraz RPP czy jak ona
się nazywa podniesie stopy procentowe do 2,5 a może i do 3%. Rata liczona dla stopy
0,25 wzrośnie z 1000 do 1800 przy stopie 3%. Najpierw spadną ceny mieszkań i domów.
Potem ceny materiałów budowlanych. W związku z tym że powstanie duża nadwyżka
mieszkań do sprzedaży albo wynajęcia ceny sprzedaży i najmu spadną. Możliwe że o
połowę. A jak już to się stanie to wprowadza podatek katastralny. Zaczniemy wtedy
zmagać się z deflacja. I może się okazać że fotowoltaika kupiona za dwa lata
zamortyzuje się dużo wcześniej niż kupiona dzisiaj. Oczywiście mogę się mylić ale
mało na to wskazuje żebym nie miał racji.