eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepiec na ekogroszek - jaki wybracRe: piec na ekogroszek - jaki wybrac
  • Data: 2018-01-08 12:25:00
    Temat: Re: piec na ekogroszek - jaki wybrac
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 8 stycznia 2018 11:50:33 UTC+1 użytkownik l...@g...com
    napisał:
    > Jeśli w takich docieplonych domach dalej trzeba grzać 60-80 stopni to:
    > 1. Grzejniki od początku mocno, mocno za słabe.
    Kiedyś nie bawili się w OZC tylko przyjmowali 1 żeberko na 1m2 powierzchni jełśi
    dobrze pamiętam
    W zawory trójdrożne itp. też się wtedy nie bawiono to co na kotle dzło bezpośrednio
    na grzejniki i bojler
    Na grzejnikach były zawory które działaly przez pierwszy rok ew dwa później już nikt
    nie bawił się w ich odkręcanie zani zakręcanie bo zaczynały cieknąć
    Do tego instalacja grawitacyjna, rury od dwóch cali w dół i wszystko hulało
    Nikt nie palił w takich kotłach tyk żeby temperatura wody była 40-45stC tylko raczej
    bliżej 80stC
    Chociażby i dla CWU
    A zagotowanie wody w takich instalacjach też się nierzadko zdarzało.
    Było to wszystko mega proste bez żadnych sterowników, termostatów itp.
    Tak to po prostu wtedy robiono.
    I teraz radzenie podłączenie do takich instalacji pompy ciepła to jest delikatnie
    mówiąc mało mądra rada

    > 2. Spierniczone i to zdrowo docieplenie.
    A ktoś się w latach 60tych-70tych czy nawet przed wojną w docieplenia bawił?
    W latach 90tych czy na początku tego wieku czasami takiego domy docieplana.
    Polegało to na naklejeniu 5 czy jak ktoś na bogato robił to 10cm styro na ściany,
    wymieniano okna drewniane na PCV
    Raz że taki dom żarł z 6ton węgla dwa ze instalacja była "liczona";)) na 60-80stC to
    już po tym widać że wstawienie tam PC zamiast śmieciucha sensu mieć nie będzie.
    > Poza tym nikt zdrowo myslący nie podejmuje takich decyzji >finansowych na podstawie
    twojej czy mojej wstępnej opinii, >opartej też na tym co gość zawarł w dwóch
    zdaniach.

    Tylko widzisz- gościu pytanie zadal i zaraz druga czy trzecie odpowiedz to
    sugerowanie PC

    > Warto zaplacić za audyt, czy przynajmniej wizytę i wstępne oszacowanie fachowca.
    Pewnie ze warto
    Aczkolwiek mam jedną wątpliwość- czy audyt zrobiony dla takiego budynku będzie jakiś
    w miarę wiarygodny
    Bo robiać audyt dla domu świeżo budowanego dane wejściowe mamy w miarę wiaryugodne, w
    takim 40letnim to zgadywać trzeba co jest
    Pomijając to że "audytorzy" to teraz na allegro za 100 czy tam 150zł certyfikaty
    energetyczne wystawiają budynku nie widząc na oczy;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1