Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:inhc9r$obs$1@news.onet.pl...
> Wybudowałeś dom i płaciłeś murarzom i tynkarzom w sumie 40zł (lub mniej
> jak napisałeś) za metr kwadratowy muru, otynkowany z dwóch stron?
> Gratuluję. Daj mi namiary na tych ludzi, a zapewnię im robotę do końca
> 2012 roku. Mój wujek zatrudnia (legalnie) Ukraińców i oni są drożsi.
> Ja płaciłem 30zł murarzowi i po 20zł za każdą stronę ściany tynkarzowi. W
> sumie 70zł za 1 m2 ściany. Gdybym robił gładzie (nie robiłem) to musiałbym
> dołożyć po 15-20zł na stronę, czyli w sumie co najmniej 100zł (50zł za
> jedną stronę muru).
> Tej samej grubości ścianę (2x12,5mm + 75mm +2x12,5mm) regipsiarze w mojej
> okolicy robią za 40zł (wychodzi 20zł za jedną stronę ściany).

Nigdy nikomu nie płaciłem od tza "metra" to bez senu. Płace za konkretną
robote.
U mnie firma wzieła 20tys za wybudowanie domu + więzba dachowa. W tym
ścianki działowe, taras betonowy dwa kominy. Za pokrycie dachowe płaciłem
chyba 6tys w tym montaz łat kontrłat, foli dachówki, okien dachowych 6szt,
rynien, obróbki blacharskie.
I nie byli to Heńkowie i spółka tylko normalna firma budowlana+ firma
dekarska. Nic mnie nie obchodziło oprócz dostarczenia materiałów na teren
budowy(dekarze nawet sami sobie dowozili ze wskazanej przezemnie hurtowni).
Budopwlańcy nawet swoją koparkę mieli do wykopów i zasypywania.
Oczywiście polecałem ich dalej i kilka domów juz w podobnej cenie zrobili
moim znajomym.
A rozliczanie od metra to proszenie sie o kłopoty


--
Pozdrawiam

Krzysiek