On 10 Kwi, 14:51, Andgro <b...@a...com> wrote:
> Napisałeś: "Więc roczny koszt ogrzewania 230m2 parterówki pompą ciepła
> waha się od 2700 do 3600PLN/rok zależnie od pogody."
>
> A ja napisałem: "koszt c.o. byłby około 3,3 tysiąca."
>
> Jak dla mnie, to powyższe określenia są tożsame, a kwoty jednakowe.
> Jeśli we wskazanej przez Ciebie powyższej kwocie jest zawarta c.w.u, to
> znaczy, że źle sformułowałeś zdanie. Jest tam c.w.u, czy nie

Może nie było to dość jasne, ale uznałem za oczywiste: moja pompa
grzeje i CO i CWU, ja nie rozgraniczam ile na co poświęca. Any way:
koszty które podałem sa za CO i CWU.

>
> Fakt, masz dom bardziej marnujący energię i nieco większy. Taki twój
> wybór. Na ile straty różnią się, tego po samej bryle i kubaturze nie
> oszacujesz. Mój dom stoi w strefie silnych wiatrów na przykład, i od
> strony wiatru jest nie osłonięty.
> Zakładam, że jeśli zainwestowałeś w niezwykle kosztowną infrastrukturę
> dla c.o., to również izolacje cieplne masz najwyższej jakości.

szczerze to nie koniecznie: 30 porotherm i 10 styro (przykutwione)
wełna 20 na suficie. dach bez dodatkowej izolacji.

>
> Kiedyś robiłem kalkulacje źródeł energii i wyszło mi, że komfortowe
> źródła energii kosztują tyle samo, jeśli się uwzględni koszty
> infrastruktury. Jeśli się uwzględni koszty UTRZYMANIA tej
> infrastruktury, komfortowe źródła ciepła kosztują tym więcej, im
> bardziej są "ekologiczne". Dlatego na zachodzie wiele państw dopłaca do
> tego, bo oni tam są bardzo skrupulatni w obliczeniach, oszczędni, i nikt
> by tego nie chciał kupować gdyby musiał jak u nas zapłacić więcej.
> Dlatego np tak mało "cywilnych" aut osobowych na zachodzie jest
> napędzanych silnikami diesla. Bo taki silnik zwraca się dopiero po
> okresie około 7-9 lat.

Czas zwrotu zależy od intensywności używania. Jak używasz diesla przez
10tys km rocznie to nie zwróci się prawie nigdy, jak przez 50 tys
rocznie to dużo szybciej.

pozdr,
MB