Hello,

Robiłem podsmowanie dla kolegów, więc bez kłopotu podzielę się też z
grupą bo pytań sporo się powtarza w temacie "ile faktycznie kosztuje
ogrzewanie pompą ciepła?"

Mój dom to parterówka 230m2, pompa NIBE Fighter 10kW, ogrzewanie
wyłącznie podłogowe.

tak więc mój domek pociągną energii


od 2008-11-18 do 2009-08-24 (czyli 9,3 mies) - zużycie 8986kwh (czyli
966kwh/mies)
od 2009-08-24 do 2010-04-09 (czyli 7,6 mies) - zużycie 9159kwh (czyli
1205kwh/mies)

Czyli podsumowując: jak jest lajtowa zima to ok.900 kwh/mies, jak
ostra to 1200kwh/mies

Czyli średnio między 450-600zł na miesiąc za prąd w chałupie (z,
hydroforem, płytą grzejną, piekarnikiem, 500W oświetlenia w kuchni,
telewizorem itp.)

Czas pracy pompy ciepła to od 200h do 280h na miesiąc zależnie od
zimy.
To by oznaczało (zakładając pobór przez pompę ok.2kW wg
specyfikacji) , że około 400-560kWh/mies zużywa pompa,
a to oznacza dalej, że c.a połowa kosztów prądu to koszty "normalnego
zużycia" a połowa to koszty grzania.

Więc roczny koszt ogrzewania 230m2 parterówki pompą ciepła waha się od
2700 do 3600PLN/rok zależnie od pogody.

Mam nadzieję, że powyższe się komuś z Was przyda...

Pozdrowienia,
MB

do góry

Dnia Fri, 9 Apr 2010 14:57:56 -0700 (PDT), M B napisał(a):

> Robiłem podsmowanie dla kolegów, więc bez kłopotu podzielę się też z
> grupą bo pytań sporo się powtarza w temacie "ile faktycznie kosztuje
> ogrzewanie pompą ciepła?"

A ile faktycznie kosztowała pompa ciepła + zrobienie całej instalacji do
niej wraz z materiałami + montaż?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dla porównania dom jednopiętrowy 185m2 w dachem 2-spadowym, w Ytongu bez
styropianu - jedno zalanie zbiornika gazowego (2300l propanu) czyli ~4,5
tysiąca złotych starcza na c.o. i c.w.u. starcza mi na cały okrągły rok
od jesieni do jesieni (jeszcze nigdy nie robiłem dolewki). W domu 5 osób
a temperatura zimą 21.5C pod sufitem non stop. Kocioł kondensacyjny.
Z tego liczę, że na ogrzewanie zimą wychodzi 75% gazu. Czyli koszt c.o.
byłby około 3,3 tysiąca.
Co potwierdza tezę, że wszystkie wygodne źródła energii kosztują
podobnie. Odczuwalnie taniej tylko te, przy których trzeba się nachodzić
(węgiel itp).

--

Pozdrawiam,

An

do góry

On 10 Kwi, 00:53, scream <n...@p...pl> wrote:
>
> A ile faktycznie kosztowała pompa ciepła + zrobienie całej instalacji do
> niej wraz z materiałami + montaż?
>

dokładnie nie pamiętam, ale były to kwoty rzędu: ok.20tys na odwierty
(200m) i około 25tys pompa z montażem.

pozdrowienia,
MB

do góry

no i teraz pytanie kiedy ci się to zwróci :)

do góry

On 9 Kwi, 23:57, M B <m...@g...com> wrote:
> Hello,
>
> Robiłem podsmowanie dla kolegów, więc bez kłopotu podzielę się też z
> grupą bo pytań sporo się powtarza w temacie "ile faktycznie kosztuje
> ogrzewanie pompą ciepła?"
>
> Mój dom to parterówka 230m2, pompa NIBE Fighter 10kW, ogrzewanie
> wyłącznie podłogowe.
>
> tak więc mój domek pociągną energii
>
> od 2008-11-18 do 2009-08-24 (czyli 9,3 mies) - zużycie 8986kwh (czyli
> 966kwh/mies)
> od 2009-08-24 do 2010-04-09 (czyli 7,6 mies) - zużycie 9159kwh (czyli
> 1205kwh/mies)
>
> Czyli podsumowując: jak jest lajtowa zima to ok.900 kwh/mies, jak
> ostra to 1200kwh/mies
>
> Czyli średnio między 450-600zł na miesiąc za prąd w chałupie (z,
> hydroforem, płytą grzejną, piekarnikiem, 500W oświetlenia w kuchni,
> telewizorem itp.)
>
> Czas pracy pompy ciepła to od 200h do 280h na miesiąc zależnie od
> zimy.
> To by oznaczało (zakładając pobór przez pompę ok.2kW wg
> specyfikacji) , że około 400-560kWh/mies zużywa pompa,
> a to oznacza dalej, że c.a połowa kosztów prądu to koszty "normalnego
> zużycia" a połowa to koszty grzania.
>
> Więc roczny koszt ogrzewania 230m2 parterówki pompą ciepła waha się od
> 2700 do 3600PLN/rok zależnie od pogody.
>
> Mam nadzieję, że powyższe się komuś z Was przyda...
>
> Pozdrowienia,
> MB

Obserwuj jak będą się zmieniać rachunki w czasie. Wg moich
przypuszczeń będą z roku na rok lekko rosły w związku z powolnym
wychładzaniem się zasobu ciepła. Po prostu wraz z pracą pompy będzie
się ustalał jakiś nowy punkt równowagi temperatury źródła ciepła, -
będzie następowało lekkie wychładzanie gleby. Wg mnie zwykłe
przewodzenie cieplne nie jest w stanie skompensować poboru ciepła z
gleby, chyba że występują bardzo istotne cieki wodne.
Niektórzy błędnie myślą że to sprężarka traci sprawność.
Może jest jakiś użytkownik PC, którego instalacja ma ponad 5 - 10 lat
i zechce pokazać jak zmieniały się (czy też nie zmieniały się) jego
rachunki za prąd.
Pozdr

do góry

On 10 Kwi, 02:47, Andgro <b...@a...com> wrote:
> Dla porównania dom jednopiętrowy 185m2 w dachem 2-spadowym, w Ytongu bez
> styropianu - jedno zalanie zbiornika gazowego (2300l propanu) czyli ~4,5
> tysiąca złotych starcza na c.o. i c.w.u. starcza mi na cały okrągły rok
> od jesieni do jesieni (jeszcze nigdy nie robiłem dolewki). W domu 5 osób
> a temperatura zimą 21.5C pod sufitem non stop. Kocioł kondensacyjny.
> Z tego liczę, że na ogrzewanie zimą wychodzi 75% gazu. Czyli koszt c.o.
> byłby około 3,3 tysiąca.
> Co potwierdza tezę, że wszystkie wygodne źródła energii kosztują
> podobnie. Odczuwalnie taniej tylko te, przy których trzeba się nachodzić
> (węgiel itp).

no własnie wg mnie powyższe zaprzecza tej tezie, ponieważ
1, ja pisalem o kosztach przez caly rok, razem z CW więc nie można ich
porównywać z kosztem samego CO. czyli mamy 4500zł u Ciebie i średnio
3000zł u mnie.
2. mam dom o 20% większy od Twojego
3. .. i w dodatku parterowy z dachem o powierzchni prawie 400m2, a Ty
pewnie użytkujesz poddasze skoro masz dach dwuspadowy. Więc masz z
definicji bardzo energooszczędną bryłę.

Tak więc jeżeli Ty wydajesz 4500zł rocznie na gaz, to wolę nie liczyć
ile ja bym wydał ogrzewając nim swój dom. Byłoby to na pewno dużo
więcej.

rachunek jest prosty: Ty płacisz 4500/185=24zł na 1m2 za grzanie i
wodę, a ja 3000/230=13zł/m2.

pozdrowienia,
MB

do góry

W dniu 2010-04-10 09:49, robertr pisze:

> Obserwuj jak będą się zmieniać rachunki w czasie. Wg moich
> przypuszczeń będą z roku na rok lekko rosły w związku z powolnym
> wychładzaniem się zasobu ciepła. Po prostu wraz z pracą pompy będzie
> się ustalał jakiś nowy punkt równowagi temperatury źródła ciepła, -
> będzie następowało lekkie wychładzanie gleby. Wg mnie zwykłe
> przewodzenie cieplne nie jest w stanie skompensować poboru ciepła z
> gleby, chyba że występują bardzo istotne cieki wodne.
> Niektórzy błędnie myślą że to sprężarka traci sprawność.
> Może jest jakiś użytkownik PC, którego instalacja ma ponad 5 - 10 lat
> i zechce pokazać jak zmieniały się (czy też nie zmieniały się) jego
> rachunki za prąd.
> Pozdr

Drożeje też i sam prąd i wszelakie opłaty naokoło niego ;)

Pozdrawiam !!

PS:
Jak miałbym zainwestować z 50kzł w pc to się to raczej do końca mojego
życia nie zwróci ... (patrzę tylko z perspektywy zwrotu inwestycji).

do góry

Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:328ae586-d98a-47a7-8106-d7b33919893d@j21g2000yq
h.googlegroups.com...

>będzie następowało lekkie wychładzanie gleby. Wg mnie zwykłe
>przewodzenie cieplne nie jest w stanie skompensować poboru ciepła z
>gleby, chyba że występują bardzo istotne cieki wodne.

nie lubisz pomp i wymyśliłes sobie taki argument, czy opierasz sie na
obliczeniach, jakis metodach numerycznych? Chętnie bym o tym poczytał. Te
badania, o których czytałem nie potwierdzają twojej teorii, ale moze jakos
to pominięto. Linke jakąś daj.


b.

do góry

M B <m...@g...com> writes:

> Tak więc jeżeli Ty wydajesz 4500zł rocznie na gaz, to wolę nie liczyć
> ile ja bym wydał ogrzewając nim swój dom. Byłoby to na pewno dużo
> więcej.
>
> rachunek jest prosty: Ty płacisz 4500/185=24zł na 1m2 za grzanie i
> wodę, a ja 3000/230=13zł/m2.

Po jego cenach zaplacilbys o 2600 wiecej. A gdybys oszczedzil 50 tys,
na inwestycji i wlozyl do banku na 5%, to mialbys 2500 rocznie. Bilans
musi wyjsc na zero...

MJ

do góry