eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieproblem z elektryką › Re: problem z elektryką
  • Data: 2009-03-11 14:20:00
    Temat: Re: problem z elektryką
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tom@sz" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:gp7s9p$9af$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > W tej chwili jest rozwalona tylko jedna żyła do garderoby.

    Napraw tę żyłę poprzez założenie 2 puszek łączeniowych lub też połącz
    przewody "na barana" i polutuj, anstępnie po dobrym zaizolowaniu zatynkuj.
    Przewód utnij w tym miejscu, gdzie jest uszkodzony, załóż na przewody
    koszulki termokurczliwe, zarób dwa końce tego przewodu i dołóż kawałęk
    dodatkowego - utworzysz w ten sposób dwa łączenia na tym przewodzie.

    > Tragedia to to nie jest, ale cholernie skomplikowało mi plan prac. Na tę
    > chwilę widzę dwa rozwiązania:
    > 1. miśki od płyt w ciągu jednego dnia wyznaczają poziom UD30 i
    > zaznaczają punkty gdzie chcieliby wiercić. Wieczorem lekko poddłubuje
    > "wiercę" śrubokrętem tynk i sprawdzam czy nie ma kabla, jak nie ma to
    > czerwona kropa i będą mogli sobie wiercić. Jak jest to szersze rozkucie
    > i delikatne przesunięcie kabla, a później dłuższy kołek aby szyna nie
    > spadła.
    > 2. początek j/w ale postawić światłego elektryka wraz z ekipą i nich na
    > bieżąco sprawdza punkty...
    >
    > ps. zdjęcia wszystkich pomieszczeń mam, dosyć precyzyjny wykrywacz także
    > typu phaser777

    Szkoda Twojej roboty i nerwów, a i jest też duże niebezpieczeństwo
    uszkodzenia śrubokrętem izolacji.
    Skaleczona izolacja nie musi od razu robić zwarcia, ale z całą pewnością już
    nie będzie wytrzymywała fabrycznych 500 lub 750V.
    Proponuję Ci "olej" te przewody tzn. zaznacz na ścianie gdzie one są i
    powiedz gościom od gipsów, że tam nie wolno wbijać kołków. Zamontują profil
    na kołkach w tych miejscach, gdzie mogą je "wbić". Cała konstrukcja i tak
    będzie trzymać się belek, dlatego utworzy jednolitą, sztywną konstrukcję.
    Możesz ewentualnie powiedzieć monterom, żeby na profil ścienny nałożyli klej
    montażowy, który dodatkowo wzmocni profil i zabezpieczy przed jego
    przesuwaniem się po ścianie.

    Co do elektryków to jednak powinni znać zasadę konstrukcji sufitu i nie
    tylko sufitu, właśnie po to, żeby uniknąć takich problemów.
    Kiedyś nawet tu na grupie uczestniczyłem w dyskusji, w której wypowiadałem
    się jako instalator. Wielu userów się dziwiło, dlaczego ja zwracam uwagę na
    metody stosowane przez inne ekipy tynkarzy, gipsiarzy, kafelkarzy, innych
    instalatorów.
    Ktoś nawet próbował mnie z tego powodu wyśmiać. Jednak w dzisiejszych
    czasach trzeba współpracować z innymi ekipami, ponieważ domy są
    nafaszerowane różnego rodzaju instalacjami i konstrukcjami. Nie da się jak
    kiedyś zajmować tylko i wyłącznie swoją działką, ale trzeba na dom patrzeć
    jak na całkowitą konstrukcję, a w tej konstrukcji umieć odnaleźć swój
    odcinek robót.

    Trochę się dziwię, dlaczego nie robili całej tej instalacji podłogą - pod
    styropianem. Obecnie jest to najlepsza metoda z tego względu, ze
    minimalizuje się liczbę przewodów w ścianach, a przy tym wiadomo, którędy
    one przebiegają - zawsze od gniazda w dół do podłogi oraz od wyłacznika w
    dół do podłogi oraz w górę pionowo do sufitu. Aby uniknąć uszkodzenia
    przewodów wystarczy, że nie wierci się ściany w pionie pod gniazdami oraz w
    pionie pod oraz nad wyłącznikami.

    Nie jestem pewiem czy na jednym ze zdjęć przewód biegnie w dół do podłogi
    czy też w dół piętro niżej.
    Lewy dolny ró zdjęcia http://img23.imageshack.us/img23/9898/96705233.jpg
    Wydaje mi się, ze tu są schody, ale ggdybyś miał gdziekolwiek prowadzone
    przewody podłogą to pamiętaj, że odcinek przejścia ze ściany na podłogę
    powinien być prowadzony w peszlu - wystarczy 30-50 cm peszla. Chodzi o to,
    ze wylewki robi się w ten sposób, ze pozostawia się niewielką dylatację
    pomiędzy ścianą, a wylewką tzn. ściana nie jest zespojona z wylewką Ta
    wylewka w tym miejscu będzie pracowała tzn. wykonując ruchy na skutek
    osiadania na styropianie, a także pod wpływem rozszerzalności cieplnej. Z
    czasem może to doprowadzić do uszkodzenia w tym miejscu przewodu. Peszel w
    tym przypadku tworzy dla przewodu dylatację i zabezpiecza go przed
    bezpoednim ocieraniem się o wylewkę. Podobnie też powinnoi się robić w
    przypadku sufitów podwieszanych tzn. odczinek wychodzacy ze ściany na sufit
    z K-G powinien być prowadzony w peszlu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1