W dniu 25.06.2013 10:26, Ergie pisze:

> Drzwi przesuwane z wiatrołapu do wnętrza to użytkowa porażka.
Tak to poszło do poprawek, choć to zmiana kosmetyczna.

> dość miejsca by dać normalne drzwi otwierane do wiatrołapu. No i drzwi
> zewnętrzne też znacznie lepiej dać otwierane na zewnątrz (lewe -
> otwierane na ścianę). Dlaczego? Ot choćby dlatego że w środku mogą leżeć
> buty porzucone przez dzieci lub gości, można kogoś niechcący trącić no i
> jak są mokre od śniegu deszczu to lepiej niech po otwarciu woda z nich
> kapie na zewnątrz.
do przemyślenia..

>
> Jeszcze taka uwaga co do kuchni - to nie błąd, bo można mieć kuchnię
> całkowicie otwartą, ale jakbyś zrobił ścinkę szerokości np. 90cm między
> ścianą zewnętrzną a stołem to wtedy miałbyś taki zakamarek gdzie nie
> widać brudnych garów jak goście siedzą na kanapie. Najlepiej wtedy tam
> umiejscowić kuchenkę i zlew.
W innym poście wspomniałem, wyspa od strony pokoju bedzie podwyższona, a
przy wyspie od strony ściany zewnętrznej jakaś wyższa zabudowa, półki
czy coś..

>
> W ogóle umieszczenie kuchenki obok zlewu ma wiele zalet - jest gdzie
> odsunąć gorący garnek (zlew jednokomorowy a zamiast drugiej komory
> szerokie ociekacz) nie trzeba daleko nosić ciężkich garów by coś
> odcedzić. I w drugą stronę oczywiście też - nalewanie wody do garnka
> który zaraz wędruje na kuchenkę.

Dokładnego umieszczeni zlewu jeszcze nie analizowaliśmy, wiemy tylko że
będzie na tej ścianie pod oknem, zbyt blisko płyty gazowej nie chcemy,
bo z autopsji wiemy że to wąskie gardło.


> Pozdrawiam
> Ergie