eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyprzemarzniete drzewkaRe: przemarzniete drzewka
  • Data: 2012-05-07 18:30:10
    Temat: Re: przemarzniete drzewka
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ikselka napisała:

    >> Aha, czyli zostałem zrozumiany tak, że jak mamy do przesadzenia jakie
    >> drzewo, to należy poczekać aż będzie upalny dzień w środku lata
    >
    > "Drzewo, i to większe niż typowa sadzonka, można przesadzić nawet
    > w środku lata." To Twoje słowa. Nie wiesz, co piszesz?

    Wiem co piszę. To są moje słowa.

    > Ja wiem, co chciałes powiedzieć - ale to JA, osoba obeznana.

    W to obeznanie, to chyba nikt nie wątpi!

    > Jednakże chyba nie dajesz rad osobom równie obeznanym jak ja,

    Jakże bym śmiał! I czy w ogóle ktoś może być "równie"?

    > lecz tym pytajacym - czyli rozumiejącym twoje słowa dokłądnie
    > jak instrukcję obsługi pralki, czyli DOSŁOWNIE.

    Czuję się mile połechtany sugestią istnienia milczacej rzeszy moich
    czytelników. Z tego sobie sprawy nie zdawałem -- przypuszczałem, że
    czytją z grubsza ci sami, co piszą. Grupa to niewielka, zdążyłem się
    więc zorientować, że nie ma wśród nich osób tak tępych (drobne wyjątki
    pominę), by wszystko w Usenecie traktowali DOSŁOWNIE.

    > O to mi chodzi, kiedy próbuję zmusić Cię do ściślejszego=jaśniejszego
    > wyrażania się. To jedyna rzecz, do której mam prawo zmuszać kogoś,
    > kto pokusił sie o udzielanie rad dla niewprawnych ogrodników - bo to
    > dla ICH DOBRA.

    "ICH", to znaczy czyjego? Ktoś przymierza się do przesadzania drzew
    w środku lata i już teraz, na wiosnę, zbiera rady na ten temat?
    Jakie to szczęście, że ja o wszystkim tak niejasno piszę. Bo ten
    nasz niewprawny ogrodnik zechce to wszystko uściślić i zada kilka
    pytań. Grunt, to się dobrze przed robotą naradzić. Zaraz mu ktoś
    wytłumaczy, inny doradzi, jeszcze inny odradzi -- i wszystko będzie
    dokładnie wiedział. Jakby instrukcje do pralki przeczytał (albo film
    od Zanussiego obejrzał).

    Jarek

    PS
    Właśnie odprawiłem parkieciarzy po robocie. Przed Wielkanocą chciałem
    posiać owies w doniczce. Zrobiłem dokładnie tak, jak w polecanej
    instrukcji. Owies się udał wybornie, tylko brona trochę porysowała
    podłogę w salonie. Musiałem wziąć taką z koniem, bo traktor się nie
    mieścił w drzwiach. Będe miał parę pytan na temat uprawy pieczarek,
    ale to trochę później, jak przywiozą nowy dywan.

    --
    -- Jakby pani chciała zastrzelić arcyksięcia albo pana cesarza, toby
    się pani na pewno z kimś naradziła. Co głowa, to rozum. Ten doradzi
    to, tamten owo i w ten sposób zbożne dzieło się powiedzie, jak o tym
    śpiewamy w naszym hymnie państwowym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1