eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepyt.do elektrykow - puszki w scianieRe: pyt.do elektrykow - puszki w scianie
  • Data: 2010-08-24 20:21:06
    Temat: Re: pyt.do elektrykow - puszki w scianie
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Uzytkownik "Nagash" <n...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:i50r1q$gm6$1@news.onet.pl...

    > Pod warunkiem, ze przewody sa w podlodze lub suficie. Jezeli ida po
    > scianach to obowiazuja ustalone zasady i najkrótsza droga ma dalsze
    > znaczenie.

    No i ta zasada jest prowadzenie przewodów równolegle lub prostopadle do
    powierzchni scian i sufitów. Jednak nie narzuca ona na jakich wysokosciach i
    w jakich odleglosciach powinny byc prowadzone przewody. Zupelnie dobrze
    mozna gniazda zrobic na wysokosci 30-40cm od podlogi, a przewody prowadzic
    takze na tej samej wysokosci po scianie od puszki do puszki. Jest to o tyle
    dobre miejsce na prowadzenie przewodów, gdyz na tej wysokosci z reguly nie
    wierci sie kolków, dziur, nawet

    >> Jezeli zas chodzi o "platanine" to jest ona tylko wtedy, kiedy montuje
    >> sie duza ilosc obwodów.

    > Przy prawidlowym puszkowym montazu wielu obwodów nie ma zadnej plataniny.

    Jest dokladnie taka sama jak przy montazu bez puszek rozdzielczych.

    > Ostatecznie gniazdo to tez puszka ! Wazniejsze i to o wiele jest jakie
    > zaciski sie stosuje. Nie polecam wielogniazdowych obwodów z laczeniami w
    > samym gniezdzie. Po kilkunastu latach eksploatacji impedancja petli
    > zwarcia ostatniego w kolejnosci gniazda lubi wzrosnac.

    To zalezy od jakosci osprzetu.

    > A dlaczego obecnie robi sie wiele obwodów oswietleniowych ? Czy w domach
    > jednorodzinnych istnieje poza wygoda jakas wytyczna mówiaca o co najmniej
    > dwóch obwodach oswietleniowych ?

    Robi sie ze wzgledów praktycznych. Po prostu czasami potrafi peknac zarówka
    robiac zwarcie czy zrobic sie zwarcie w oprawce. Jezeli cale oswietlenie
    zrobisz na jednym obwodzie to w takim przypadku na wieczór czy w nocy
    bedziesz musial "dymac" po ciemku po latarke, zapalniczke czy cokolwiek co
    Ci przyswieci, a nastepnie w pólmroku do bezpieczników. Wymiana takiej
    peknietej zarówki takze nie bedzie latwa, bo bedziesz musial to robic po
    ciemku. Jezeli bedziesz mial kilka obwodów, wtedy wlaczasz oswietlenie w
    pomieszczeniu obok, a na czas wymiany peknietej zarówki wylaczasz tylko ten
    obwód. Ja dla przykladu cale oswietlenie w domu dziele na 3 obwody, a kazdy
    z nich zasilany z innej fazy.

    > Norma zaleca max. 10 gniazd na jednym obwodzie, gdzie podwójne gniazdo to
    > jedna sztuka.

    Dotyczy to takze instalacji z puszkami laczeniowymi. Tak wiec czy zrobisz z
    puszkami czy tez bez nie ma tu zadnego znaczenia.
    Ponadto przeciez mozesz zrobic instalacje w taki sposób, ze puszki
    rozdzielcze beda znajdowac sie pod gniazdami. Po prostu laczysz przewody na
    kostki. Nie musisz laczyc przeowdów na srubach zaciskowych gniazd.

    > Norma mówi tez, ze kazde urzadzenie o mocy 2kW i wiecej powinno miec
    > wlasny obwód.

    I znów ta sama historia dotyczy instalacji z puszkami jak i bez puszek.

    Jak wiec widzisz na platanine przewodów nie ma wplywu to czy robimy
    instalacje z puszkami czy tez bez puszek rozdzielczych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1