"quent" <x...@x...com> wrote in message news:4de93d3f$1@news.home.net.pl...
> Ale Kiki - facet wybudował masę domów w mojej okolicy. Jakieś kamienice
> też. Z właścicielem jednego, wybudowanego 5 lat temu rozmawiałem ostatnio.
> Na nic nie narzekał.

Moja ekipa ta pierwsza budowała nawet bloki i co z tego?
Dookoła mnie to wszyscy coś remontują, a domy nie mają więcej niż 3 lata.
Ja od 3 lat zrywam sukcesywnie wszystkie skosy i sufity, bo ocieplenie nie
działa.
Pokój za pokojem.
Została pralnia, łazienka i jeden pokój w narożniku.

> OK zostawmy te fundamenty nieszczęsne bo i tak już nic się nie poradzi.
> Mam nadzieję, że mój dom nie będzie dla nich zbytnim obciążeniem.

Nie teraz już nic nie zrobisz. nawet tej papy poziomej nie przykleisz na
gorąco, bo odpadnie z podłożem.

Ja mam na szczęście ten etap zrobiony super. Nadlane ławy na ławach ale za
to izolacja masą Superflex 10 plus wtopiona siatka.
Zagruntowane, wyschnięte, miałem czas żeby nie paprać.

Ale już od więźby straciłem czujność, musiałemn wyjechać.

Ocieplenie styropianem - dramat
Ocieplenie wełną dramat