W dniu 2010-01-26 15:09, Adam Szendzielorz pisze:
> On 26 Sty, 14:57, Lagod<niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
>
>> Komfort posiadania skomplikowanej sieci kanałów będących idealnym
>> miejscem rozwoju wszelkich form życiowych od bakterii po myszy (sam
>
> To ja poprosze o definicje idealnych warunkow do zycia wszelkich form
> zycia jak np. bakterie, grzyby, plesnie i inne -> temperatury,
> wilgotnosc, wymagana "pozywka". a potem porownaj to do warunkow
> panujacych w kanalach wentylacji mechanicznej.

Ciepło, wilgotno, cząstki biologiczne, kurz, tłuszcz (wywiew z łazienki,
kuchni). To powietrze trafia do rekuperatora. Tylko te najdroższe mają
niewielkie przecieki powietrza wywiewanego do nawiewanego. Te tańsze
mają na początku niewielkie przecieki, po paru przemarznięciach mają już
ogromne.
A o myszy już pisałem. Zresztą im wszędzie dobrze.

> Bo mity powielasz, a ponoc z tego zyjesz :)

Chodzi mi o to, że przeciętny pan Stasiu, nigdy nie miał w ręku
"Warunków technicznych wykonania i odbioru instalacji wentylacyjnch"
które to specyfikują wytyczne lokalizacji otworów rewizyjnych i sposób
montażu wentylacji jak np dupuszczalna maksymalna długość kanałów
elastycznych. Ostatnie rozporządzenie o warunkach technicznych jakim
powinny odpowiadać budynki zobowiązuje do stosowania rewizji które służą
czyszczeniu. Tak jest na całym świcie, bo cały świat czyści kanały, bo
jest to niezbędne dla zdrowia człowieka.
A że w kanałach różne rzeczy żyją to jest fakt-wystarczy do nich
zajrzeć-oczywiście nie do nowych.
Nie powielam mitów-zwracam uwagę tylko na aspekty o których zapominają
użytkownicy a wykonawcom nie na rękę jest o nich przypominać.

Instalujcie wentylację bo jest lepsza niż jej brak.

--
____________________________________________________
________MAT_______