W dniu 2018-07-21 o 10:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Majka napisała:
>
>>> Jeżeli będziesz montować oświetlenie typu LED lub świetlówki to odpuść
>>> sobie te podświetlenia łączników, ponieważ lampy będą delikatnie się
>>> świeciły lub będą mrugać, kiedy będą wyłączone, co dość mocno denerwuje.
>>
>> Zaskoczenie, nie wiedziałam o tym. Jeśli ma mrugać lub powodować
>> "świetlenie" się żarówek LED to rezygnuję z podświetlania wyłaczników.
>
> Zależy czego się oczekuje. Jeśli chodzi o to, by po ciemaku dotrzeć jakoś
> do odległego wyłacznika i zapalić światło na schodach, to faktycznie przy
> obecnym stanie techniki mozna odpuścić sobie podświetlanie pstryczka.
> Lepiej zamiast neonówki zamontować sam kondensator, który sprawi, że lampy
> led przy traktach komunikacyjnych w domu będą się cały dawać coś w rodzaju
> poświaty księżycowej i człowiek na peewno nie wywinie orła na schodach
> (jeśli kogoś to denerwuje, to nie jest to problem techniczny czy budowlany,
> a medyczny).
>
> Jarek
>
Ja osobiście nie rezygnowałbym z bolców bo to bezpieczestwo. Uziemione
urządzenie nie kopnie obsługującego.