W dniu 2021-09-17 o 02:09, Zenek Kapelinder pisze:
> wtorek, 14 września 2021 o 14:50:31 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
>> W dniu 2021-09-13 o 10:39, Zenek Kapelinder pisze:
>>> niedziela, 12 września 2021 o 21:35:22 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
>>>> On Sunday, 12 September 2021 at 20:56:21 UTC+2, 4...@g...com wrote:
>>>>> czwartek, 9 września 2021 o 19:08:16 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
>>>>>> On Tuesday, 7 September 2021 at 12:37:01 UTC+2, 4...@g...com wrote:
>>>>>>> niedziela, 5 września 2021 o 11:34:18 UTC+2 zhbick napisał(a):
>>>>>>>> Czołem!
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zabieram się za amatorską renowację drewnianych drzwi i futryn w
>>>>>>>> kamienicy. Na chwilę obecną są w stanie po zdjęciu farby olejnej przy
>>>>>>>> pomocy opalarki i szpachelki i gotowe do szlifowania:
>>>>>>>>
>>>>>>>> https://ibb.co/7K3mdjV
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dysponuję szlifierką taśmową na papier 75x533, która świetnie sprawdza
>>>>>>>> się przy obróbce dużych powierzchni płaskich.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Potrzebuję czegoś, czym wyszlifuję miejsca trudno dostępne, w tym rowki
>>>>>>>> w futrynach - myślałem o jakichś akcesoriach do wiertarki, typu krążki
>>>>>>>> polerujące, tarcze, czy coś podobnego. Portale aukcyjne zawalone są
>>>>>>>> dyskami 125 mm i tarczami do nich, ale to się sprawdzi średnio, bo jest
>>>>>>>> za duże.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Czy Grupa poleci coś, czym można dostać się do tych rowków i
>>>>>>>> pomniejszych załamań? Tarcza korundowa do wiertarki się sprawdzi? Przed
>>>>>>>> laty robiłem taką renowację ręcznie, ale to była mozolna, czasochłonna
>>>>>>>> dłubanina, więc teraz chciałbym tego uniknąć. Efekt był taki:
>>>>>>>>
>>>>>>>> https://ibb.co/dM4pNHr
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> miłego dnia!
>>>>>>> Rozbierasz drzwi na czynniki pierwsze. Każdy z elementów regenerujesz i na
koniec składasz wszystko w odwrotnej kolejności jak rozbierałeś. Metoda pracochłonna
ale dająca najlepsze efekty.
>>>>>> Żona kolegi miała firmę konserwacji zabytków i robiła renowację wielu
przedwojennych budynków bankowych w Polsce.
>>>>>>
>>>>>> I jedna renowacja drzwi, futryn, ram okiennych polega na całkowitym usunięciu
białego lakieru i dojściu do litego drewna i jego wysokowanie i konserwowanie
inaczej.
>>>>>> I wtedy widać lite drewno i nie lakieruje się na biało.
>>>>>>
>>>>>> Druga metoda, łatwiejsza, to opalarka lub płyn to usuwania lakieru i szpachla
>>>>>>
>>>>>> Co zostanie białe nie przeszkadza, gdyz zostanie pokryte też na biało.
>>>>>>
>>>>>> W pierwszej metodzie można też wyjmować szyby, polerować je i ponownie
zakładać na nowy kit i sztyfty.
>>>>>>
>>>>>> Ale jak to jest kamienica i okna skrzynkowe, podwójne, przedwojenne, to juz
jest za późno na takie prace, bo w kamienicy ram okiennych jest kilkadziesiąt, drzwi
ponad 30 i to praca na cały rok, od wczesnej wiosny do późnej jesieni, gdy
samodzielnie i praca na 16 godzin dziennie.
>>>>>>
>>>>>> Jak nadejdą za miesiąc deszcz to prace należy przerwać, gdyż lite drewno, po
isinięciu warstwy lakieru , przed konserwacją, zacznie pić wodę, a lakier nie
wyschnie .
>>>>>>
>>>>>> Zatem warto te prace odłożyć do przyszłej wiosny, bo lakier jest toksyczny i
smierdzi
>>>>>> i wymaga długotrwałego wietrzenia
>>>>>>
>>>>>> Na księdze twarzy są dziesiątki filmików jak remontować kamienice, okna,
drzwi, jakimi narzędziami, jakich szpachli, lakierów używać, aby uzyskać pożądany
efekt.
>>>>> Mogę się mylić ale wydaje mi się że on nie chce robić remontu kapitalnego
stolarki w całej kamienicy tylko w mieszkaniu które np. kupił. Jeszcze z miesiąc
będzie ciepło i można zacząć robić w sytuacji o której napisałem remont stolarki.
Toksyczność farby ze sklepu i rozkładanie się torebki foliowej 500 lat jest z tej
samej kategorii upośledzenia umysłowego.
>>>> Nie interesuje mnie cudze upośledzenie umysłowe i cudze deluzje.
>>>>
>>>> Mam znajomych co dostali kamienice po rodzicach, albo kupili i wykonują remonty.
>>>>
>>>> On napisał:
>>>> "Zabieram się za amatorską renowację drewnianych drzwi i futryn w
>>>> kamienicy.
>>>> Nie napisał w mieszkaniu w kamienicy.
>>>>
>>>> Ja miałem duże mieszkanie w kamienicy a w nim 12 skrzydeł drzwiowych w tym
podwójne balkonowe.
>>>> Ponieważ byłem zawsze zapracowany to mi kuzyn pomagał
>>>> i balkon czyścił malował tydzień
>>>>
>>>> Innym razem wziąłem rączkę aby załatał dziurę w łazience i przykleił 4 kafelki,
>>>> to kuł dziurę 3 dni, aby bylo słychać, że coś robi a potem klajstrował kolejne 3
dni./
>>>>
>>>> 12 skrzydeł drzwiowych nie da się zrenować w 1 miesiąc, pracując indywidualnie.
>>>>
>>>> Aby usunąć lakier trzeba każde skrzydło zdjąć i ułożyć poziomo na stole.
>>>> Już do zdejmowania skrzydeł drzwiowych pomocna jest 2. osoba, aby nie dostać
przepukliny
>>>>
>>>> Okiennic w mieszkaniu miałem (skrzynkowe podwójne):
>>>> 8 + 12 + 6 + 2 + 2 + 4 + 4 = 38
>>>>
>>>> Jak potrafisz to ogarnąć to podaj swoją cenę i termin wykonania.
>>>>
>>>> I nie ściemniaj, że lakiery nie sa toksyczne.
>>>>
>>>> Jednemu wyskoczą wypryski, inny dostanie chrypki czy oczy mu zaczną łzawić.
>>>>
>>>> Byli u mnie cykliniarze i oni często mdleli podczas lakierowania parkietu i po
prostu tracili przytomnośc i przewracali się na podłogę.
>>>>
>>>> Lakiery w nowych meblach z pudeł, śmierdza okrutnie przez miesiąc
>>>> " Toksyczność farby ze sklepu i rozkładanie się torebki foliowej 500 lat jest z
tej samej kategorii
>>>> Nie są z tej samej kategorii, gdyż farby ze sklepu uwalniają rozpuszczalnik już
w trakcie malowania i dlatego ich używamy, bo wysychają.
>>>>
>>>> Miałem klienta, który produkował farby emulsyjne rozcienczane wodą ( pędzel
można myc pod bieżącą wodą)
>>>>
>>>> Woda wyparowuje lub wsiąka w ścianę a rozpuszczalnik też musi wyparować i po to
się otwiera okna podczas remontu aby nie dostać alergii lub raka.
>>>>
>>>> Torebki foliowwe nie rozkładają się 500 lat - to jest fake.
>>>> |
>>>> Torby na zakupy z Biedronki rozkladają się, drą po miesiącu, gdyż dodawany jest
do plastiku związek, który się szybko rozkłada pod wpływem tlenu i UV.
>>>>
>>>> Dlatego, kto ma kasę, zleca remont ekipie , aby nie wdychać toksyn z farb, które
zalegają długo w płucach a wydalane z moczem, czynią go ciemnym, jak po zatruciu.
>>>> Mi ko
>>>> Nietoksyczne jest wapno gaszone i użwałem go mieszając z farba emulsyjna 1: 1,
aby ściana się nie wycierała.
>>>>
>>>> Jedynie wapno dezynfekuje pomieszczenie, usuwa grzyby, plesnie, toksyny, czyli
bakterie i wirusy.
>>>>
>>>> Produkowane są farby na bazie tlenku tytanu, rzekomo dezynfekujące, ale
aktywnośc tych farb jest neutralizowana przez dodanie tlenku cynku, tzw. biel
tytanowa i biel cynkowa.
>>> Za to twoje upośledzenie umysłowe powinno cię interesować.
>> To mi się zenuś w tobie podoba, że tak bardzo łatwo można tobą sterować.
>> Wystarczy tylko wycelować w twój słaby punkt, a ty popadasz w paranoję.
>> Cieszy mnie to, że bezustannie o mnie myślisz i że pod każdym nickiem
>> widzisz moją osobę. Świadczy to tylko o tym, że już całkiem sfiksowałeś.
>> Nie włączaj telewizora, bo z całą pewnością tam mnie zobaczysz. Nie
>> otwieraj lodówki, bo to światełko w środku, które ci ktoś ciągle
>> zostawia załączone to też moja robota. Nie jedz tego zakalca zwanego
>> przez ciebie chlebem, bo to ja codziennie w nocy ci podmieniam na swój
>> wodny chleb, po którym dostajesz rozwolnienia. Przez to. nie możesz spać
>> całymi nocami.
>>
>> Tak, to ja Użyszkodnik. Piszę pod wszystkimi nickami na grupach. Boisz
>> się mnie i masz się mnie bać.
> Masz rację że w realu takich gnid jak ty trzeba się obawiać. Nie raz pokazałeś że
donosiciel i kapuś to twoje kolejne imiona. Tutaj jesteś bezsilny. I nie trzeba się
ciebie bać a raczej z ciebie śmiać. Nikt normalny nie powołuje wielu bytów żeby pisać
i ukrywać się na wielu grupach. Tak robią tchórze, donosiciele, psychicznie chorzy.

Może jeszcze piszę jako Zenek Kapelinder? Jesteś tak głupi, że nawet nie
zdajesz sobie z tego sprawy jak głupi jesteś.