eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesolarnicy i sceptycyRe: solarnicy i sceptycy
  • Data: 2012-05-07 21:38:51
    Temat: Re: solarnicy i sceptycy
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jo97ho$vbd$1@news.task.gda.pl...

    > niestety ale po XP chyab zaczeła sie degeneracja, mam 7demkę i kurna nie
    > nie można tam znaleźć, w sumei to sie zastanawiam po kiego diabła wszytsko
    > poprzestawiano? jaka logika tym rzadziła. Coś jakby zrobić nową wersję
    > samochodu i wszytskei wajchy poprzestawiać pozmeinic ich funkcje.

    Mam podobne wrazenie.
    Od czasow win 3.1 mialem wrazenie, ze system sie rozwija. W koncu 95 stal
    sie samodzielnym systemem operacyjnym, choc niektorzy twierdzili, ze dzieki
    zarzadzaniu pamiecia nakladka win 3.1 tez byla systemem operacyjnym. Na
    tamte czasy o ile ktos nie slyszal o Unixie to moze i byl, ale co to za
    system ktory pozwala korzystac z portow i urzadzen we/wy z poziomu
    aplikacji? Mimo tych wad system byl intuicyjny, prosty i przejrzysty. Nie
    dla wszystkich rzecz jasna i to zdaje sie bylo problemem. Rozwoj winda tak
    jak piszesz do wersji XP, choc i tam czasem trudno cos znalezc, ale
    stabilnosc systemu nieporownywalnie wieksza od poprzednich wersji,
    wywlaszczanie i takie tam. To co potrzebne, bez zajmujacych sprzet
    wodotryskow. Polprzezroczyste paski stanu, komu to potrzebne? W kolo tylko
    gowno i gowno, byle sie swiecilo. Ech teskni mi sie za Netscape
    comunicator'em.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1